"Świat piękny i bardzo różny..."

  Palą się znicze... Przypominają, Że ktoś odchodzi, Inni zostają Pośród cmentarzy cichych uliczek Jak wierna pamięć- Palą się znicze Ryszard Przymus " Znicze "    Żal że się za mało kochało Że się  myślało o sobie Że się już nie zdążyło  Że było za późno.  ks. Jan Twardowski " Żal ".

  Budynek, który niegdyś był szkołą, dziś w skansenie pełni rolę kasy. Ta dawna szkoła pochodzi z 1900 roku i została wówczas ufundowana przez mieszkańców wsi oraz jej właścicieli państwa Mileskich. W szkole mieściła także izba w której były krosna tkackie, dzięki którym dzieci poznawały zawód tkacza, a co za tym idzie uczyły się go. Dziś tutaj jest izba zamożnego gospodarza.  Ten budynek od razu przykuwa nasz wzrok, może dlatego, że jest biały i stoi bardzo blisko bramy.  Wchodząc do środka pewnie nie jednemu przypomną się czasy szkolne. Ja też tak miałam. Choć nie ma tutaj już od dawna ławek szkolnych, to tabliczka na ścianie przypomina o tym, że to kiedyś była szkoła. Szkoła podstawowa plus nauka zawodu. Ówczesna szkoła podstawowa miała tylko 4 klasy. Dzieci uczyły się rachunków ( czyli matematyki ), jako, że był to zabór austriacki języka  niemieckiego, a prócz tego przyrody i gospodarstwa.  To było bardzo ciekawe przypomnieć sobie czasy szkolne. 

 Wracam wspomnieniami do przepięknej wycieczki po Warszawie, a właściwie po Wilanowie. To bardzo ciekawa galeria, można powiedzieć, że są tu portrety rodziny Potockich. Bo to oni byli właścicielami Wilanowa po rodzie Sobieskich. To oni zaczęli tutaj tworzyć taką mini galerię, coś na kształt muzeum.   Komnaty pałacu w Wilanowie pełne są takich malarskich perełek. Cudownie jest wrócić wspomnieniami do tej wycieczki. Po spacerować po wilanowskich komnatach, popatrzeć na te piękne obrazy.  To tutaj możemy zobaczyć listy jakie pisał Jan III Sobieski do swojej żony Marysieńki. Te listy są pełne miłości.  Mnóstwo tu mebli pochodzących z tamtego okresu.  To bardzo piękne obrazy. Tak naprawdę nie wiemy kto jest na tych obrazach, na pewno jest to ktoś albo z rodu Sobieskich, albo krewny innego właściciela Wilanowa. Bo Sobieskich było ich kilku, za nim w Wilanowie osiedlili się Potoccy.   Dali początek wspaniałej kolekcji. 

 Wenecja to przepiękne miasto, które coraz częściej jest zalewane przez wody Adriatyku. Co rusz słyszymy o próbach, powstrzymania tej wody, jednak te próby zawsze kończą się fiaskiem. Obawiam się, ze kolejna próba także zakończy się fiaskiem. Postanowiono otoczyć je betonowymi murami.  (internet ) Budowa tych murów to największa katastrofa budowlana naszych czasów. Czy te śluzy zapobiegną podtapianiu tego unikatowego miasta, śmiem wątpić. Już sama budowa tych śluz toczy się ślamazarnie. To co ma chronić to piękne miasto może przyczynić się do jego " upadku ".  ( internet ) Wenecja jest przepięknym starym miastem, zbudowanym tak naprawdę na wbitych w wodę drewnianych filarach.  ( internet ) Turystów do tego unikatowego przyciąga jakaś magia, być może jest to możliwość zobaczenia prawdziwej gondoli, być może chęć popływania nią.  Tylko czy to miasto przetrwa. Projekt nad którym pracują nazwano Mojżesz, bo tak jak Mojżesz ocalił swój lud, tak władze Wenecji chcą ocalić to unikat

  Będąc na Podlasiu mieliśmy okazję zobaczyć Grabarkę. Święte dla Prawosławia miejsce. Grabarka jest tym czym dla katolików Jasna Góra.  Jest dla nich taką Jasną Górą.  Wokół cerkwi stojącej na niewielkim wzniesieniu jest mnóstwo krzyży. To są prawosławne wota wdzięczności. Zauważyliśmy na tych krzyżach zawiązane wstążeczki.  To przepiękne miejsce, które daje możliwość wyciszenia, skupienia oraz modlitwy.