Zamek Ogrodzieniec - ponownie.
Jest na Jurze ogromne zamczysko, bo takie wrażenie sprawia zamek Ogrodzieniec. Ta warowna budowla, od samego początku swego istnienia była czysto prywatną warownią. Powstała z inicjatywy Przedborza z Brzezia herbu Zadora. Ziemie na których stanęła należały do Królestwa. Warownia później przechodzi w ręce cześnika Włodka z Chrabkowic, podarowana przez króla Władysława Jagiełłę owemu cześnikowi w podzięce za jego udział w negocjacjach przy podpisywaniu Unii Polsko - Litewskiej w 1385 roku. Jednym z jej właścicieli był bogaty ród Bonerów. Odwiedzając takie ruiny, zawsze zastanawiamy się jak wyglądał dany zamek w czasach swojej świetności. Czy jego komnaty, aż kapały od złoceń czy przepychu. Tym razem też się nad tym zastanawialiśmy. Jakie było wyposażenie zamkowych komnat czy było luksusowe czy też wręcz ascetyczne. W czasie Potopu Szwedzkiego zamek tylko trochę ucierpiał. Jeden z właścicieli Stanisław Warszycki odbudował go. Jed