Łódź dawny wielokulturowy tygiel...

Łódź miasto bardzo malownicze...Osada ta swoje prawa miejskie uzyskała za panowania króla Władysława Jagiełły...Dopiero XIX wiek przyczynił się do rozkwitu Łodzi wszystko za sprawą Stanisława Staszica oraz dzięki umiejscowieniu osad sukienniczych czy bawełnianych...





To właśnie na produkcji wyrobów z bawełny, powstawały pierwsze fortuny łódzkich fabrykantów np. Izraela Poznańskiego czy Karola Geyera...Bardzo szybko postępował rozwój miasta...Dla tego rozwoju miały również znaczenie bardzo chłonne ówczesne rynki rosyjskie...




Dziś fabryki włókiennicze są już historią...Na łódzkiej ulicy Piotrkowskiej możemy zobaczyć kamienice dawnych fabrykantów... Jedna z tych kamienic przykuwa wzrok, jest to kamienica " Pod Kasztanami "...Choć fabryki już nie istnieją, to w jednej z nich umiejscowiono muzeum.





Przed bumem włókienniczym Łódź była osadą jakich wiele, zamieszkiwało ją niewielu mieszkańców. Dopiero ten bum spowodował napływ ludności, ludzie masowo przyjmowali się do fabryk. Powstawały osiedla robotnicze, tutaj mówiono na nie famuny...




Maszyny w tych fabrykach na początku były poruszane siłą strumienia wody, a właściwie jego spadku...Łodzi sprzyjała "koniunktura " z małego miasteczka wyrosła na włókienniczego potentata, którym to miasto niewątpliwie było. To było miasto wielokulturowe. Mieszały się tutaj języki świata, mówiono po niemiecku, po polsku w języku hebrajskim czy rosyjskim...





Tą atmosferę która tu kiedyś panowała poczujemy już tylko w książce W. Reymonta. Bo w rzeczywistości tej wielokulturowej atmosfery już nie ma... Dziś jest miastem filmowym. W łódzkiej filmówce kształciło się wielu wybitnych reżyserów...np. Andrzej Wajda ...





W Łodzi mieszkał także Rubinstein... Na ulicy Piotrkowskiej ma on swój pomnik... Choć z tego pomnika nie była zadowolona córka pianisty...Faktycznie nie jest on zbyt piękny...




Pałac Izraela Poznańskiego przypomina Luwr




Łódź to przepiękne miasto, które jest warte zobaczenia... Polecam...

Komentarze

  1. Piękny spacer po Łodzi, bardzo ładne miasto... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ta Łódź wciąż za nami chodzi i wybieramy się jak sójka za morze. Może w jakiś jesienny weekend się uda? Jak na razie tylko zazdrościmy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka perełek w zdjęciach wybrałam w Łodzi byłam tylko raz i to nie w ceterum

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Moniko.
    Bywałem w Łodzi i zawsze podziwiałem dawną wielokulturowość, która przetrwała w architekturze.
    Pozdrawiam i zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.