Pałac Radziwiłów w Balicach.

We wsi Balice niedaleko lotniska stoi sobie pałac. Budowla przez wiele lat służyła jako siedziba krakowskiej odnodze rodu Radziwiłów. Po II wojnie światowej pałac trafił w ręce Instytutu Zootechniki, pozostaje w ich rękach po dziś dzień.W pałacu mieszkał Dominik Radziwiłł wraz z rodziną. Jednak dzieje pałacu sięgają XVI wieku.









W owym wieku balickie ziemie kupuje ówczesny bogacz jakim jest Jan Boner. To on stawia w tym miejscu pierwszy drewniany dwór. W dworze tym przyjmuje zagranicznych posłów, jako "ambasador"króla Zygmunta Augusta. To u niego zatrzymuje się ówczesny nuncjusz apostolski. On także przyjmuje w gościnie przyszłą żonę króla Katarzynę Austriacką.






Po bezpotomnej śmierci ostatniego z Bonerów. Pałac przechodzi w ręce Firlejów, a później Ossolińskich czy Szembeków. Ostatnimi z nich byli Radziwiłłowie. To właśnie oni dokonali bardziej gruntownych zmian. Można powiedzieć zbudowali pałac odnowa. Bo nie przypomina budowli, która istniała przed tymi wszystkimi zmianami.



Za czasów władania ziemiami balickimi przez Firlejów, pałac staje się domem dla artystów, mogli w nim przebywać także Arianie. Być może mieszkał tu również Jan Łaski.





Spacerując parkowymi alejkami obeszliśmy pałac dookoła. Moją uwagę zwrócił namalowany na ścianie mural w kształcie słońca. Na szczycie możemy zauważyć herb Radziwiłłów " Orzeł" z koroną nad nim, a na orle trąby. Taki właśnie jest herb Radziwiłłów. Rodu o bardzo długiej historii.



Balicki pałac otacza przepiękny park w stylu angielskim. Szumiące wkoło drzewa i świergoczące ptaki sprawiały, że była to oaza ciszy i spokoju. A przecież niedaleko była droga i lotnisko.











Wiem, że każdemu Balice kojarzą się z lotniskiem, z nami też tak było dopóki nie zobaczyliśmy tego pięknego pałacu. Gdy przyjechaliśmy do Balic, by zobaczyć ten unikatowy budynek. Kwitły kasztany, w oddali słychać było kaczki.



Nad oknami widzimy małe herbarze z imionami księcia Dominika i jego żony Dolores. Otwarte drzwi zapraszały do wejścia.




Warto było odwiedzić balicki pałac. Zachęcam do jego zobaczenia. Tak blisko,a jednocześnie wcześniej nie znany.

Komentarze

  1. Bardzo piękny Pałac RADZIWIŁÓW x zachęciłas mnie do odwiedzenia tak wspanialego miejsca fotki cudowne serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie opisujesz dzieje pałacu. Nie byłam tam jeszcze, ale się wybiorę, bo mi się bardzo spodobał. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam jesienią w pałacu Radziwiłów. Pałac i park zasługują na odwiedziny. Wyobrażam sobie jak pięknie jest tam wiosną. Czy kwitły tulipanowce?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.