Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

Syrenka Warszawska na Starym Mieście.

Obraz
Jest na Starym Mieście Syrenka. Niegdyś była ona herbem Starej Warszawy. Od zawsze była przedstawiana jako półkobieta-półryba. Jednak jej wcześniejsze wizerunki były zupełnie inne niż ten obecny. Pomnik, który stoi na Starym Mieście powstał w latach 50 tych XIX wieku. W latach 20tych XX wieku pomnik zdjęto i umieszczono w magazynie. Jakimś cudem przetrwał wojenną zawieruchę w całkiem dobrym stanie. Można powiedzieć Syrenka jest nie odzownym symbolem tego pięknego miasta. Jest jeszcze kilka takich Syrenek, jedna z nich znajduje się na Powiślu. Rzeźba cały czas niszczała, podjęto decyzję o umieszczeniu na cokole kopii. Od 2008 roku na Rynku Starego Miasta stoi kopia Warszawskiej Syrenki, a oryginał jest w muzeum Warszawy, może to i dobrze, że tak się stało. To był pierwszy pomnik Warszawskiego Herbu.

Zamek Królewski i jego wnętrza.

Obraz
Dziś chcę opowiedzieć o wnętrzach Zamku Królewskiego w Warszawie. Coś ciągnęło w stronę tego ogromnego zamku. Być może kusiły nas przepiękne wnętrza tej budowli. Wnętrza, które pod wpływem każdego władcy się zmieniały. Każdy z panów władających na tym zamku miał inny gust. Każdy z nich zatrudniał innego architekta.   Niektóre z komnat " kipiały " wręcz od złota inne zaś były bardzo skromne.  Zamek Królewski, był nie tylko siedzibą królów, ale również zamieszkiwali w nim np. Braniccy czy Tyszkiewiczowie. Tutaj możemy zobaczyć przeróżne portrety, a także zmieniające się wyposażenie. Nas zaciekawiła Sala tronowa, a właściwie były one dwie.  Jedna z komnat była sypialnią króla Stasia, co nas ciekawiło maleńkie jak na dzisiejsze standardy łóżko. Okazało się, że król spał praktycznie na siedząco. Władcy po prostu bali się śmierci.  Nie szczędzono środków na wystrój wnętrz. Królewska siedz

Łódzka Aleja Gwiazd

Obraz
Spacerując ulicą Piotrkowską w Łodzi uważnie patrzymy pod nogi. Mając na uwadze wmurowane w chodnik gwiazdy upamiętniające związanych z miastem reżyserów, ale nie tylko.  Wśród tych gwiazd była i ta związana z twórcą łódzkiej filmówki " Jerzym Toeplitzem". Swoja " gwiazdę " miał tu również Polański.  Choć wiele tych nazwisk niewiele nam mówiło, znaliśmy tylko parę z nich  Może Łódź postanowiła pójść śladem Międzyzdrojów, gdzie w ten sposób upamiętnia się znamienitych aktorów. A tu postanowiono upamiętnić reżyserów. Bo Łódź to taka reżyserska kuźnia talentów. Jest tu nawet "gwiazda " poświęcona twórcom filmu "IDA". Bardzo ciekawie to wyglądało. W ten sposób miasto upamiętniło znanych reżyserów, operatorów czy kompozytorów, którzy przez Łódzką Filmówkę byli związani z tym pięknym miastem.