Kosciol p.w. Bożego Ciała w Krakowie.
Kościół ten znajduje się w krakowskiej dzielnicy zydowskiej.
(internet)
Został on ufundowany przez samego króla Kazimierza Wielkiego. Jest to przepiękna świątynia .
( internet)
(internet)
Fundacja tego przepięknego klasztoru nie zrodziła się nagle. Była skutkiem wieloletnich starań zakonników. Zakonnicy tworzyli szpitale, szkoły czy parafie miejskie. Król widząc jak wspaniale tymi przybytkami się opiekują, postanowił podarować im ziemię pod budowę klasztoru oraz kościoła.
( internet )
Dzięki temu powstała ta przepiękna świątynia. Powstały tu bezcenne kodeksy teologiczno-liturgiczne. Dbano tutaj o posługę liturgiczna.
Dzięki królowi mieli się dobrze, pomnażali swój klasztorny majątek. Coś nam to przypomina, dziś także księża się bogacą. Choć świątynia o której pisze ma wyposażenie barokowe, to jednocześnie pełno różnych zdobień czy złoceń. To jednak zapiera dech w piersiach.
W tej przepięknej świątyni mieszają się style całe wyposażenie jest barokowe, a ściany gotyckie przez co kontrastują z barokowym wyposażeniem.
Nie wiedzieliśmy gdzie mamy patrzeć, bo cały kościół był w sztukateriach i złoceniach. Do dziś opiekują się nią kanonicy regularni. Miło jest wrócić do blogosfery.
Kilkukrotnie przechodziłem obok tego kościoła, ale w środku nigdy się jeszcze nie znalazłem. Piękne migawki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! ;)
Jestem pod wrażeniem tego kościoła. Niestety, zawsze trafiałam na Mszę świętą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny obiekt, bogato wyposażony. Robi duże wrażenie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńa gorgeous church
OdpowiedzUsuńWow! What a magnificent church!
OdpowiedzUsuńLove the photos!
What a stunning cathedral - glorious!
OdpowiedzUsuńThanks so much for joining us at https://image-in-ing.blogspot.com/2021/02/more-from-last-weeks-peek-at-cedar-creek.html
Witam.
OdpowiedzUsuńW Krakowie bywałem, ale nie byłem w tym kościele.
Podoba mi sie jego architektoniczna bryła.
W środku barok, za którym nie przepadam.
A na domiar złego w tej pozłocie gorzej zdjęcia wychodzą.
Wiem coś o tym, ba sam mam takie problemy i nie tylo ja.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Magnificent.
OdpowiedzUsuń