Kościół Św. Jana Chrzciciela w Chrzanowie.
To była piękna i bardzo słoneczna niedziela. Wybraliśmy się na małą wycieczkę. Celem naszej podróży był pobliski Kościelec, a właściwie kościół znajdujący się tutaj.
Ten niewielki kościółek jest jednym z najstarszych stojących na chrzanowskiej ziemi.Pierwotnie na tym miejscu stała drewniana świątynia. Jednak bardzo szybko podjęto decyzję o budowie murowanego kościoła. Z biegiem lat stan kościoła się pogarszał. Przeciekał dach, a ściany pękały pod wpływem wody.
Świątynię, którą dziś możemy oglądać zbudowano w II poł. XIX wieku. Jej fundatorami byli ówcześni właściciele Kościelca hr. Szembek. Pozostałością jest jedyne epitafium. Tych płyt nagrobnych przed XIX wieczną przebudową było kilka.
Świątynia ma bardzo skromne wnętrze, a wręcz ascetyczne. Uwagę przyciąga ołtarz główny. Jest on barokowy.Nie ma tutaj barokowych złoceń, jest wszędzie surowa biel, przez to kościół wydaje się większy niż jest w rzeczywistości.
To była udana wycieczka, choć bardzo niedaleko.
Witaj Moniko.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tego kościółka. Uwielbiam taką prostotę, bez blichtru i barokowych złoceń.
W Chrzanowie nie byłem, bo moja babiczka pochazi z Leszna.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Są kościoły z pięknymi wnętrzami, gdzie trudno skupić się na modlitwie. Tutaj raczej to nie grozi. Stonowane wnętrze wręcz jej sprzyja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.