Pałac Potockich w Krzeszowicach.
Za każdym razem gdy jestem w Krzeszowicach zastanawiam, czy dawny pałac Potockich jeszcze stoi.
Jakże piękna to musiała być budowla w czasach swojej świetności. Dziś przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Sypiące się tynki czy rozpadająca się podmurówka tarasów.
To co niegdyś było piękne i unikatowe dziś chyli się, ku upadkowi. Jeżeli nie znajdzie się ktoś, kto ten zabytek ocali, to za jakiś czas pozostanie po nim kupka kamieni.
Nawet podejść za blisko się nie da, bo przed samym pałacem rozwieszono siatkę, by nikt nie szedł dalej.
Byłam tam dosyć dawno. Miałam nadzieję, że Potoccy ruszyli z jego odbudową.
OdpowiedzUsuńLiczą, że znajdą sponsora, który im odbuduje tę prawie ruinę a oni na jakiś okres wydzierżawią mu pałac?
Pozdrawiam:)
Łucjo!
UsuńPrzy tym pałacu nic się nie dzieje.
Im prędzej chodziło o teren na którym ta budowla stoi.
Pozdrawiam:)*
Niestety też mam takie wrażenie, że niedługo ten pałac się rozpadnie. Wygląda coraz gorzej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To rzeczywiście smutny widok. A przecież pałac nawet teraz jeszcze pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Moniko.
Piękne miejsce. Szkoda, że niszczeje, ale i to ma swój urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Moniko.
OdpowiedzUsuńCiekawy i piękny pałac. Szkoda, że niszczeje. Ponieważ takie budowle, to moje klimaty, więc zawsze boleję, gdy niszczeją.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał