Franciszkanie w Krośnie.
Przeglądając przepastne archiwum, przypomniałam sobie wycieczkę do Krosna. Tym razem postanowiłam opisać przepiękny klasztor Franciszkanów w tym małym mieście.
Tak naprawdę nie wiadomo w którym roku do Krosna przybyli Franciszkanie, ani nie wiadomo skąd. Faktem jest, że było to na pewno przed najazdem tatarskim, który miał miejsce w 1241 roku.
Wcześniej klasztor nie miał dokumentu fundacyjnego. Dopiero później taki dokument spisano, a było to gdy biskupem był franciszkanin.
Wchodząc do środka oniemieliśmy z zachwytu, bo świątynia okazała się unikatem. Kościół miał skromne wyposażenie, nie był przeładowany barokowym przepychem.
To przepiękna świątynia. Warto było wrócić wspomnieniami do tego unikatowego miasta.
Witam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten klasztor. Mam sentyment do zakonów franciszkańskich.
Ładne zdjęcia. Zasyanawiam się dlaczego wiele zdjęć wewnątrz kościołow słabo wychodzi. Sam mam ten problem. Ktoś mi mówił, że to kwestia specjanego oświetlenia, które zakłóca fotografowanie. Coś jest pewnie na rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
This is a beautiful monastery. Coming from the United States, it is hard for me to even comprehend a building and a religious presence in existence continuously since at least the 13th century.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing at https://image-in-ing.blogspot.com/2021/01/classic.html
It is indeed a beautiful temple. Love the fabulous photos!
OdpowiedzUsuńHappy Sunday!
Dzięki za ten wpis. Byłem w tym klasztorze gdy odwiedzałem żonę w sanatorium w Iwoniczu. Niestety nie miałem z sobą aparatu, a w pamięci zostają tylko niewielkie szczegóły. Natomiast zgadzam się z Tobą , że jest to miejsce warte obejrzenia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPlanowałam jesienią wyjazd d Krosna. Niestety, życie zmieniło nasze plany.
OdpowiedzUsuńTeraz widzę, ze warto tam pojechać bo jak wiesz uwielbiam odwiedzać kościoły .
Serdecznie pozdrawiam:)
Ciekawa wycieczka. Zatem warto wybrać się do Krosna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń