Katedra z wrocławskiego Ostrowa Tumskiego...

Oprócz Poznania swój Ostrów Tumski ma również Wrocław. Skąd się wzięła nazwa Ostrów Tumski. 

 Swoje kroki spod rotundy gdzie znajduje się Panorama Racławicka, skierowaliśmy właśnie do Ostrowa Tumskiego.

 

Skąd się wzięła nazwa Ostrów Tumski. Tum to inaczej katedrę, a Ostrów wyspę. Choć wrocławski Ostrów Tumski nie jest już wyspą. Nasz wzrok przykuła katedra p.w. Św. Jana Chrzciciela. Jej budowa zaczęła się w 1158 roku, by trwać przez setki lat. Patrząc na nią widzimy przepiękne gotyckie portale.

Coś nas przyciąga w jej stronę, otwarte drzwi zapraszają do wejścia. Tutaj gotyk miesza się z barokiem. To trochę kłóci się ze sobą. Gotyckie są sklepienia, jednak wyposażenie świątyni już jest barokowe.

Chodziliśmy w absolutnej ciszy podziwiając te unikatowe rzeczy. Są tu również barokowe epitafia nagrobne. Przystajemy przed jednym z nich. To jednak znajdujący się na końcu prezbiterium Ołtarz Główny przyciąga wzrok. Jest to Ołtarz Szafkowy zwany także Szafiastym. Bardzo przypomina ten z Krakowa. Wykonali go " uczniowie " Wita Stwosza.

Może dlatego mamy wrażenie, jakbyśmy się znaleźli w krakowskim kościele Mariackim, choć to Wrocław.

Na Ostrowie Tumskim niegdyś mieszkał Mikołaj Kopernik. Ostrów Tumski jest najstarszą częścią Wrocławia. Już w VII wieku jego tereny zamieszkiwał lud Ślężan, którzy mieli tutaj swój gród.

W miejscu gdzie dziś stoi katedra, stał niewielki kościół najprawdopodobniej drewniany. Świątynię systematycznie przebudowywano.