Róże...królowe kwiatów...

-
Róże to moje ulubione kwiaty...śmiało zasłuży by nazwać je królowymi...Są w różnych kolorach od białej po mocno bordową...


Moim kolorem jest czerwony...zwany też kolorem miłości...W moim małym ogrodzie rosną dwa krzaczki róż jeden jest czerwony a drugi biały...miałam ich więcej niestety zmarnowały się...














Róże upodobała sobie także księżna Daisy...Te kwiaty hodowano w ogrodach zamku Książ...Były one jej ulubionymi kwiatami...Jeden z zamkowych tarasów obsadzono ich ogromną ilością...




Róże są znane praktycznie na całym świecie...Jest ich około 200 gatunków...Nauka o różach to radologia-gałąź botaniki... Niektóre z nich nie mają w ogóle zapachu inne zaś pachną obłędnie przyciągając przeróżne owady...

Komentarze

  1. Łucja-Maria14 września 2014 19:06

    Lubię róże. Ostatnio pokazywałam róże z Wojsławic.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. agulec15 września 2014 08:56

    Zdecydowanie wolę tulipany, ale róże mają coś w sobie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anek7315 września 2014 09:26

    Moja Mama uwielbia róże - te ogródkowe i sam motyw :) Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czerwona filiżanka15 września 2014 12:28

    kocham ich zapach!

    OdpowiedzUsuń
  5. TexWisGirl15 września 2014 19:52

    they are beautiful.

    OdpowiedzUsuń
  6. agatek21 września 2014 15:31

    ,,W czereśniowym gaiku" - aż się uśmiechnęłam bo to moje ukochane owoce :))) Tak jak często przypadkowo skręcam w jakąś ścieżkę polną albo leśną czy w nową miejską ulicę i znajdę coś pięknego lub interesującego tak samo czasem klawiatura zaprowadzi mnie gdzieś na jakiś blog... przez zupełny przypadek i jest często on miejscem trafionym :)))) Tak jak teraz właśnie :)))) Czuję tu jaką miłą dla mnie nutę :))))
    Witam i pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. agatek21 września 2014 16:42

    hahaha... te buźki w poście są niezamierzone, nie przypuszczałam, że same się stworzą przy standardowych z klawiatury :) Dziękuję i ja za odwiedziny i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  8. Maggid19 października 2014 16:49

    When i was a child, my favorite flower was a daisy - BUT, once i was introduced to The Rose - she has been my favorite ever since. White is the color i choose . . BUT, when you speak of fragrance, have you smelled the purple - or lavender ones??? WOW!!! i am listening to the music . . i am not able to understand her words . . BUT, i can see she is singing from her heart . . . Happy Week to YOU!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

-
Obraz
Bielawa maleńkie miasteczko na Dolnym Śląsku, to tutaj znajdziemy prawdziwą perełkę, a jest nią ten właśnie kościół. Świątynia, którą dziś możemy podziwiać stoi na miejscu kilku wcześniejszych. Był nawet w rękach ewangelików. Obecny kościół zaprojektował pochodzący z Wrocławia, a mieszkający w Bielawie Alexis Langer.  Gdy po raz pierwszy go zobaczyłam pomyślałam widzę krakowski kościół mariacki, taki jest do niego podobny tylko brakuje mu drugiej wieży.  Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim, jakże modnym w XIX wieku, o neogotyku przypominają strzelista wieża oraz sklepienie.  Kościół urzekł mnie prostotą czy wręcz ascetyzmem. Taki sam ascetyzm był w gotyku. 
Czytaj więcej

Zamek w Janowcu.

-
Obraz
Janowiec swą nazwę wziął od nazwiska Janowskich, bo to oni byli pierwszymi właścicielami tej urokliwej wsi, a co za tym idzie i górującego nad nią zamku. Jednak największa świetność górującej nad wsią budowli przypadała gdy jej właścicielami byli Firlejowie. Niewielką budowlę jaką był za czasów Janowskich zamek, Mikołaj Firlej, a potem jego syn Piotr rozbudowali do obecnych rozmiarów, był to potężny zamek bastejowy. Z jednej strony broniła go ogromna skarpa zakończona płynącą w dole Wisłą z drugiej strony przekopana dość głęboka fosa. Nigdzie w Polsce nie spotkamy dwukolorowego zamku, ten w Janowcu jest jedyny taki. Do zamku można było się dostać tylko przechodząc przez zwodzony most. W XVII wieku zamek zostaje przekształcony w renesansową magnacką rezydencję. Architektem, który dokonał tej przebudowy był Santi Gucci. Zrobił to na zlecenie kolejnego z Firlejów- Andrzeja. Jeszcze dziś możemy zobaczyć fragmenty finezyjnych attyk.
Czytaj więcej

Życzenia Noworoczne.

-
Obraz
Niech na co dzień, nie od święta, gęba będzie uśmiechnięta. Niech też zdrowie tęgie będzie i kasiory niech przybędzie. Niechaj łaski płyną z nieba, tyle ile będzie trzeba. Do Siego Roku...! Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka,  idzie Nowy Rok,  stary już umyka,  więc wznieśmy puchary,  tańczmy do rana,  niech los nam  nie szczędzi kawioru i szampana. Dobrego Szampana, Brokatu na czoło,  Uśmiechu na twarzy,  Szampańskiej zabawy,  Życzeń serdecznych,  Wspomnień najlepszych  oraz braku kaca kiedy  w nowym roku pamięć wraca!!! Tego z całego serca życzy wszystkim blogowiczom.                           ** Podróżniczka****
Czytaj więcej