Grecki Partenon w inwałdzkim parku miniatur...
Spacerując po tym parku co rusz spotykamy jakąś miniaturową budowlę...Jedna z nich szczególnie się wyróżnia to Grecki Partenon...Ona właśnie zwróciła naszą uwagę...do tego stopnia, że przystanęliśmy na chwilkę przy niej...
Partenon był poświęcony Atenie-Dziewicy...( Partenos)...Powstał między 447 p.n.e...a 432 p.n.e...mówi się, że pracował przy nim sam Fidiasz...a plany zrobili Iktinos i Kallikretes...Został zbudowany w stylu Doryckim...Niestety nie ominęły go grabieże i inne zniszczenia...
Ściany oryginalnego Partenonu zdobił fryz joński...Na miniaturze również jest on pokazany...tylko już we fragmentach...Jest najlepszym przykładem porządku Doryckiego...
Większość płaskorzeźb znajdujących się niegdyś na Partenonie, jest obecnie w kilku europejskich muzeach m.in w Luwrze...
Partenon był poświęcony Atenie-Dziewicy...( Partenos)...Powstał między 447 p.n.e...a 432 p.n.e...mówi się, że pracował przy nim sam Fidiasz...a plany zrobili Iktinos i Kallikretes...Został zbudowany w stylu Doryckim...Niestety nie ominęły go grabieże i inne zniszczenia...
Ściany oryginalnego Partenonu zdobił fryz joński...Na miniaturze również jest on pokazany...tylko już we fragmentach...Jest najlepszym przykładem porządku Doryckiego...
Większość płaskorzeźb znajdujących się niegdyś na Partenonie, jest obecnie w kilku europejskich muzeach m.in w Luwrze...
Ciekawa to budowla była...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Dość "luźno" oddany, poza tym Inwałd nie jest tak rozpalony słońcem jak Ateny - a to wpływa na klimat odbioru.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie. Można dokładnie przeanalizować poszczególne detale architektoniczne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak zniszczał...... Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńahhhh... mży mi sie wycieczka...
OdpowiedzUsuńHmm, zastanawiam się dlaczego w tym poście nie umieściłaś zdjęć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Niestety, żadne zdjęcie mi się nie otworzyło, ale na szczęście wiem, jak wygląda Partenon.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
O, są już wszystkie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTeż widziałam oryginał.
Pozdrawiam:)