Przemyski kościół franciszkanów...
W Przemyślu jest kościół p.w. Marii Magdaleny, który prowadzą franciszkanie...Ten przepiękny kościół kilkakrotnie zmieniał lokalizację...Obecna świątynia jest trzecią stojącą w tym miejscu...Pierwsza powstała w 1378 roku i po jakimś czasie ucierpiała w wyniku pożaru...
Żółta fasada przyciągała wzrok...Sprawiała, że chciało się wejść do środka, świątynne wnętrze zapiera dech w piersiach...Mnóstwo tu złoceń i barokowych sztukaterii...
Te sztukaterie i złocenia są bardzo subtelne przez co nie rażą tak w oczy jak we współczesnych kościołach...W nich moim skromnym zdaniem jest za dużo przepychu...
Byliśmy tą świątynią zachwyceni, jak zahipnotyzowani chodziliśmy po niej...Każdy fresk, każda polichromia wzbudzała nasze ciche och i ach...
W świątyni przy jednym ołtarzy bocznych są relikwie świętego Wincentego...Swoje patronalne święto ma on w ostatnią niedzielę sierpnia...W niszach są namalowani franciszkanie, którzy przysłużyli się zakonowi...m.in: bł. Jakub Strzemia czy bł.Bonawentura z Potenzy...
Lovely subdued decorations in this beautiful church. Tom The Backroads Taveller
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękna świątynia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Thank you for sharing your tour of the beautiful temple.
OdpowiedzUsuńThe ceilings are magnificent.
OdpowiedzUsuńRobi niesamowite wrażenie...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne barokowe zdobienia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa barokowa budowla. Niestety nie jest mi znana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W życiu bym nie powiedział że to franciszkańska świątynia - muszę poszukać w historii - ale na moje oko to kościół budowany przez i dla jezuitów, ich styl.
OdpowiedzUsuń