Dożynkowy Chleb ze Staszowa.
Ten post poświęcony jest dożynkowemu chlebusiowi.
Chlebuś w kształcie koła.
To było coś wspaniałego zobaczyć te dożynkowe chlebusie.
To było coś wspaniałego zobaczyć te dożynkowe chlebusie.
Z napisem na środku
" Święto Chleba ".
Tak smakowicie wyglądał, że miałam wielką ochotę go spróbować, przed tym spróbowaniem powstrzymał mnie mąż. Jak ten chleb będzie wyglądać z wygryzioną dziurą. Bo jak tu nie spróbować tak pięknie wyglądającego chlebka. O chlebusiach na straganach będzie kolejny post.
Też bym sie skusiła;) hihu
OdpowiedzUsuńMnie przed tym skuszeniem powstrzymał mąż.
UsuńGdyby nie on pewnie w chlebie byłaby olbrzymia dziura.
Serdecznie pozdrawiam:)*
Prześlicznie ozdobione te chlebusie. Też bym chętnie ich spróbowała, choć nie jadam chleba pszennego.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Dożynkowy chleb wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny post.
Widzę, że masz nową szatę graficzną bloga. Bardzo estetyczna. Pismo przejrzyste i bardzo ciekawa oprawa zdjęć.
I jeszcze coś. Twoje zdjęcia są wyostrzone. Czy robisz retusz?
Pozdrawiam serdecznie:)*
Oj to prawda, wyglądał bardzo apetycznie.
UsuńCieszę się, że szata graficzna mojego bloga ci się podoba.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak cudnie ozdobionego pieczywa tom jeszcze nie widziała.
OdpowiedzUsuńNiestety jestem zmuszona skasować swojego bloga. Obiecuję odezwać się wkrótce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Mniam, rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno znakomicie smakują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Takie chlebki zachęcają do zrobienia w nich "dziury " :)
OdpowiedzUsuń