Przyszła jesień.
Jesień to taka pora gdzie więcej pada deszczu niż jest słońca.Liście się już żółcą,czerwienią i brązowieją.
Pełno w lasach grzybów. Spacerując leśnymi dróżkami natykamy się na grzyby, które lądują w naszych koszyczkach. A tu rośnie maślak, a tam podgrzybek, a gdzie indziej muchomor.
Pod domem jarzębina
Ku ziemi się ugina
Widzisz coraz to śmielej
Jesień sobie poczyna.
Jerzy Liebert.
Jesienne lasy poczerwienione
Goreją w cudnym słońca zachodzie
Witam was, brzozy, graby złocone
i fantastyczne ruiny w wodzie.
Tadeusz Miciński.
Zapraszam na jesienny spacer. Wśród szumiących drzew i szemrzącej cicho wody. Gdzieniegdzie przebiega wiewiórka zbierając zapasy na zimę.
Ale piękne! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:) wszystko idealnie tylko grzybków u nas brak:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wybrałaś piękne zdjęcia, ale ja i tak nie przepadam za jesienią. Wczoraj mój mąż wszedł do lasu, aby poszukać grzybów. Na szczęście wrócił bez grzybów, ale za to z kleszczem na ubraniu;)
OdpowiedzUsuńMam taki zapas grzybów suszonych i w occie, że więcej nie potrzebuję.
Miłego dnia.
Piękne widoki serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda jesień jest bardzo piękna.
UsuńTylko, żeby nie była brzydka i deszczowa.
Serdecznie pozdrawiam:)*
Wiersz Micińskiego recytowałam w podstawówce i wygrałam konkurs recytatorski:)
OdpowiedzUsuńŁadne jesienne wiersze wybrałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie jesienną porę pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńLovely post!
OdpowiedzUsuń