Krówki i lizaki z jarmarku adwentowego w Krakowie

Spacerując po krakowskim rynku przystajemy przed kramem z krówkami, a tuż obok są lizaki.



d364ebca5ef06743a45ce418d5329959.jpg


dbfb7a4205fe92b3ae438621f910810d.jpg



Lizaki i krówki kusiły by je skosztować.

a59dbdb14cdd34ef0461e500206a8ebc.jpg

c0c890abb6acd2a3b4807ed7b43b53e2.jpg

d364ebca5ef06743a45ce418d5329959.jpg

Oj bardzo kusiły, Tak bardzo, że mieliśmy ochotę kupić kilka sztuk na spróbowanie. Jednak cena nas powstrzymała przed tym zakupem, była ciut za duża.

f9b5c709f5b94fb9c62954de77e21e2b.jpg

96a9ae1c4fb357b5e15dfa55bbddd64a.jpg

a21dafec4f305abca9d80c487c4658ce.jpg



Warto było przyjechać do Krakowa na ten Adwentowy Jarmark, by poczuć magię nadchodzących świąt. spacerować między kramami. Przyglądać wystawionym tam rzeczom.

Komentarze

  1. Też w sobotę patrzyłam na krówki, ale kupiłam tylko lizaki dla wnuczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lizaki wyglądają baśniowo - jak kolorowe szkiełka. I bardzo ładne świąteczne wzory.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam :) pyszności. Lubię krówki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam krówki. Nie miałam pojęcia, że jest aż tyle przeróżnych smaków.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  5. o jaaaa.... jak kolorowo... oczopląsu można dostać...
    a króweczkę to bym przekąsiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle słodkości w jednym miejscu, warto było się wybrać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.