Kowal z zubrzyckiego skansenu.
Uwielbiamy zwiedzać skanseny. Tym razem postanowiliśmy odwiedzić maleńki skansen znajdujący się w Zubrzycy Górnej. W skansenie tym naszą uwagę przykuła mała budowla, jaką jest warsztat kowala.
Kowal zajmował ważne miejsce w danej wsi. Był nie tylko kowalem, ale również czymś w rodzaju dentysty, ponieważ wyrywał zęby wśród biednych mieszkańców wiosek. Bogatsi mieli dostęp do lekarza. Biedniejsi musieli liczyć na kowala, czy znachora.
W domku kowala znajdującym się w tym małym skansenie, zauważymy miech, imadło kowalskie i wiele rzeczy wykutych przez kowala np. podkowa, a także ostrze siekiery.
Naszą uwagę przykuł komin kowalski. Gdy popatrzyliśmy na ten domek, mieliśmy wrażenie, że kowal zostawił tylko na chwilkę swoje narzędzia i zaraz wróci do swoich codziennych czynności.
Praca kowala była bardzo ciężka, a jednocześnie bardzo pożyteczna dla mieszkańców.
Czytając Twojego posta przypomniałem sobie, że i ja tam byłem. Nawet sporo zdjęć zrobiłem. Lubię skanseny, lubię przenieść się w czasie i zastanawiać, do czego służyły wystawiane tam sprzęty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witam.
OdpowiedzUsuńLubię skanseny, bo mają swój urok i magię.
Takie kuźnie pamiętam z dzieciństwa.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Bardzo ładne zdjęcia, ciekawie pokazany warsztat kowala.
OdpowiedzUsuńUwielbiam skanseny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Szkoda, że kowali już nie potrzeba. A skanseny lubię bardzo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA lovely wooden museum
OdpowiedzUsuń