Korowód Jasełkowy w Krakowie.

Wczoraj wybraliśmy się do Krakowa, lubimy wracać do tego królewskiego miasta. Tym razem przyciągnął nas Korowód, a właściwie możliwość jego zobaczenia, pośpiewania kolęd z kolędnikami. Kolędnicy wyruszyli spod Barbakanu kierując się ulicą Floriańską w stronę Starego Rynku.






Punktualnie o 11.30 wyruszyliśmy spod Barbakanu w kierunku krakowskiego rynku. Szliśmy przy wtórze śpiewanych kolęd. Kilka z nich było nam znanych np. Przybieżeli do Betlejem.






Na czele tego kolędniczego korowodu szła święta rodzina. A obok nich swoimi widłami wymachiwał diabeł i co jakiś czas poszturchiwał nimi przechodniów. 









Korowód powoli kroczył w stronę rynku, gdzie była ustawiona niewielka scena. To w jej stronę powoli kroczyliśmy. 







Wszyscy artyści podchodzili do tej małej sceny i ustawiali się na niej. Warto było pojechać do Krakowa na ten Korowód.  

Komentarze

  1. Witam.
    Nie to jak w Krakowie. Korowód, jasełki.
    Fajna relacje i dobre zdjęcia.
    Pozdrawiam i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam pojęcia o tym korowodzie.
    Przypuszczam, że to ciekawa impreza.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.