Rododendrony i Magnolie u Kapiasów.
Gdy zwiedziliśmy Ogród zwany Nowym, postanowiliśmy przejść się do jego starej części.
Kwitły azalie i różaneczniki, a także kwiaty miały jeszcze magnolie.
Ta część ogrodu przyciągała jak magnes. By siąść na znajdującej się tutaj ławeczce, posłuchać rechotu żab. Przyglądać się pięknie kwitnącym kwiatom.
Obłędny zapach kwiatów tych krzewów ciągnął się jeszcze długo za nami.
Niektóre już przekwitły inne dopiero zaczynały kwitnąć.
To była istna feria kolorów. Miło było przysiąść na ławeczce i posłuchać świergotu ptaków.
Tyle piękna w jednym miejscu. Warto było się wybrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuje za cudowną fotorelację! Chciałabym zwiedzić ten ogród ale mam trochę daleko z mojej Lubelszczyzny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne magnolie, u mnie zmarzły w tym roku. Pozdrawiam miło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to miejsce. Tak magiczne. Pięknie tam. :) Ładne zdjątka.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia. :)
Piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńI love your forest / rhododendron park views. Great atmosphere!
OdpowiedzUsuńSuch beauties and a wonderful way to spend the day!
OdpowiedzUsuńBeautiful park and the rhododendrons are lovely.
OdpowiedzUsuńLovely photographs!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing at http://image-in-ing.blogspot.com/2017/06/tidying-up-nest.html
Wow - gorgeous shots.
OdpowiedzUsuń