Festiwal Pierogów w Krakowie.

15 sierpnia jak co roku na krakowskim Małym Rynku odbywał się Festiwal Pierogów. Z przenośnych pierogarnii  roznosił się cudowny zapach. Aż ślinka ciekła. 




Spróbowaliśmy kilku pierogów, najbardziej przypadły nam do gustu pierogi meksykańskie. Nigdy jeszcze takich nie jedliśmy. 






Nie tylko kramarze z pierogami  się rozłożyli, były tutaj także kramy z wyrobami z drewna. Można też było kupić wszelkiego rodzaju słodkości, od krówek, aż po serca z piernika. 






Ludzie siedząc pod ogromnymi parasolami pałaszowali te wszystkie frykasy, a zapachy były takie, aż nam zaczęło burczeć w brzuchu. Usiedliśmy przy jednym z tych stołów i z ogromną przyjemnością spałaszowaliśmy nasze pierogi. 








Festiwal Pierogów odbywał się w tym samym czasie co Cudowna Moc Bukietów. Pałaszując pierogi jednocześnie przyglądaliśmy się biorącym udział w konkursie na najpiękniejszy bukiet. 


To dla nas bardzo udany dzień. 

Komentarze

  1. Świetne. Lubię takie klimaty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś dla mnie. Bardzo lubię pierogi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam pierogi. Rzadko je przyrządzam gdyż nie umiem jeść je z umiarem.
    szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć pierożków, które jedliście.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    Lubię pierogi i krakowskie klimaty.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.