Zamek Królewski w Warszawie.
Ta przepiękna budowla jest dumą warszawiaków. My mieliśmy zaplanowane zwiedzanie tej ogromnej budowli na następny dzień. Pierwotnie była to siedziba książąt mazowieckich, z czasem jednak zmieniała swoje przeznaczenie.
W późniejszych wiekach oprócz tego, że był siedzibą króla, był to też Sejm czy Senat. To również budowla, która była wielokrotnie grabiona przez różne wojska np. rosyjskie. Na początku był to maleńki gród ziemno-drewniany. Umiejscowiony on był tam gdzie jest dzisiejsza trasa W-Z.
Obecna budowla to wielokrotnie przebudowywany pierwotny gród, który został najprawdopodobniej przeniesiony przez ówczesnych książąt mazowieckich z uwagi na osuwającą się skarpę. W owej siedzibie, możemy tylko sobie wyobrazić jak ona wyglądała gościł sam król - Władysław Jagiełło.
Od 1526 roku ówczesne księstwo mazowieckie wraz ze swoją stolicą zostało włączone do Królestwa Polskiego, od tego momentu stał się siedzibą starostów warszawskich.
Na zamku rezydowała także królowa Bona po śmierci Zygmunta Starego, a po jej wyjeździe częstym gościem był Zygmunt August. Najwięcej zamek zyskał gdy królem został Stanisław August Poniatowski, to za jego panowania była największa rozbudowa tego zamczyska.
Ta przepiękna budowla, która w czasie II wojny światowej została doszczętnie zniszczona. A mozołem wielu ludzi pieczołowicie odbudowana.
O zamkowych wnętrzach opowiem innym razem. Jednak każdy, kto może niech odwiedzi naszą piękną stolicę oraz zamek królewski, bo na prawdę warto.
W późniejszych wiekach oprócz tego, że był siedzibą króla, był to też Sejm czy Senat. To również budowla, która była wielokrotnie grabiona przez różne wojska np. rosyjskie. Na początku był to maleńki gród ziemno-drewniany. Umiejscowiony on był tam gdzie jest dzisiejsza trasa W-Z.
Obecna budowla to wielokrotnie przebudowywany pierwotny gród, który został najprawdopodobniej przeniesiony przez ówczesnych książąt mazowieckich z uwagi na osuwającą się skarpę. W owej siedzibie, możemy tylko sobie wyobrazić jak ona wyglądała gościł sam król - Władysław Jagiełło.
Od 1526 roku ówczesne księstwo mazowieckie wraz ze swoją stolicą zostało włączone do Królestwa Polskiego, od tego momentu stał się siedzibą starostów warszawskich.
Na zamku rezydowała także królowa Bona po śmierci Zygmunta Starego, a po jej wyjeździe częstym gościem był Zygmunt August. Najwięcej zamek zyskał gdy królem został Stanisław August Poniatowski, to za jego panowania była największa rozbudowa tego zamczyska.
Ta przepiękna budowla, która w czasie II wojny światowej została doszczętnie zniszczona. A mozołem wielu ludzi pieczołowicie odbudowana.
O zamkowych wnętrzach opowiem innym razem. Jednak każdy, kto może niech odwiedzi naszą piękną stolicę oraz zamek królewski, bo na prawdę warto.
To nie było łatwe, zrobić takie ujęcie.
OdpowiedzUsuńWitaj Moniko.
OdpowiedzUsuńBywałem na zamku, niejako służbowo, jako opiekun prac z historii bliskiej mojej córki. Stawała na podim pięć razy. A jakich znakomitych ludzi poznałem.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Jako rodowita Warszawianka jestem dumna z Zamku Królewskiego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne zdjęcia.
Obok zamku przechodzę prawie codziennie.
:-)
Sądzę, że Zamek Królewski jest nie tylko dumą Warszawiaków ale wszystkich Polaków, wszak cała Polska zbierała fundusze na odbudowę zamku. Sam pamiętam jak wykupywało się tzw. cegiełki na odbudowę zamku.
OdpowiedzUsuńPięknie pokazany :D
OdpowiedzUsuń