Kalwaryjskie dróżki.

Postanowiliśmy wybrać się do Kalwarii Zebrzydowskiej, a właściwie naszym celem były kalwaryjskie dróżki. Przeniesione żywcem z Jerozolimy. Można powiedzieć, że jest coś w rodzaju Drogi Krzyżowej. 





Dróżki te są wspaniałym sposobem na refleksję nad tym dokąd zmierza świat w takim pośpiechu. Powstały w tym samym czasie co kalwaryjska bazylika. Mnie przypominają wambierzycką kalwarię, jednak ta jest rozmieszczona na dużo większym terenie.






Tym dróżkami idą pątnicy gdy jest w bazylice odczytywana Męka Pańska.






To była nasza pierwsza wycieczka po izolacji. Wreszczcie mogłam gdzieś pojechać, nie musząc martwić się o mandat.




Oj bardzo ucieszyłam się z tej paro godzinnej wycieczki. Nawet nie wiecie jak bardzo, ta izolacja dawała mi już w kość, tylko praca dom i tak przez 2 miesiące.  

Komentarze

  1. Bardzo lubię Kalwarię Zebrzydowską i tamtejsze dróżki. Zachęciłaś mnie do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca.
    Jestem zauroczona wiosenną zielenią i kalwaryjskimi obiektami sakralnymi.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W moją pierwszą wizytą w tym miejscu mam bardzo fajne wspomnienia, byłam tam w przeddzień wizyty papieża w Polsce. Zaraz po przyjeździe wyruszyłam zobaczyć wszystkie kapliczki i po dobrych trzech godzinach, kiedy obeszłam absolutnie wszystkie kapliczki przyszłam z trasy do klasztoru. Poszłam coś zjeść do restauracji, zdążyłam kupić jedzenie, a nie zdążyłam usiąść, wtedy nastąpiło oberwanie chmury. Za chwilę okazało się, że w restauracji jest jeszcze jedna osoba, był to reporter z radia, którzy na żywo robił relację z przygotowań na przyjęcie papieża. Ale się rozpisałam. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezwykłe miejsce, byłem tam kilkukrotnie, ten klimat na żywo jest niesamowity. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam, byliśmy tak dawno, że oglądając Twoje zdjęcia odkrywałem to miejsce na nowo. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Moniko.
    Byłem kiedyś z rodziną i zwiedzałem Kalwarię Zebrzydowską, która wywarła na mnie duże wrażenie.
    Często się zastanawiam skąd się wzięło powiedzenie "dziad kalwaryjski?"
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna fotorelacja :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. ...a lush and beautiful setting, take care and enjoy your day.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe miejsce i wspaniale zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.