Łańcut w miniaturze...

Spacerując po inwałdzkim Parku Miniatur przystanęliśmy przed miniaturą łańcuckiego zamku...







Ta piękna miniatura wspaniale odzwierciedla łańcucki zamek... Zbudował go Stanisław Lubomirski na ruinach stojącego tu wcześniej zamku...I to właśnie zamek Lubomirskiego mogliśmy podziwiać w miniaturze...




Przy zamkowej miniaturze postawiono nawet maleńkie powozy...Właśnie te maleńkie powozy nas zaciekawiły do tego stopnia, że przyjrzeliśmy się tej maleńkiej budowli dokładniej... nawet powstał miniaturowy ogród zamkowy...Odtworzono nawet drzewa tam rosnące...Byliśmy tą miniaturą oczarowani, porównywaliśmy ten zamek z oryginałem...Jeszcze tak pieczołowicie odtworzonego w miniaturze zamku polskiego nie widziałam... Odtworzono nawet spowijający zamkowe baszty winobluszcz...




Warto było pojechać do Inwałdu by zobaczyć łańcucki zamek w miniaturze...

Komentarze

  1. Ja już od jakiegoś czasu planuję wyjazd do Łańcuta i zawsze coś stoi na przeszkodzie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginał ciekawszy - tylko nachodzić się trzeba więcej bo z całym otoczeniem to kilka hektarów terenu plus wnętrza... prawie cały dzień, a przecież samo miasto też warte jest uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  3. a mnie ani w Łańcucie ani w Inwałdzie nie było, czego bardzo żałuję, ale jakoś tak zawsze co innego wpadało nam do głowy i zwykle kończyliśmy wtedy w górach. ;) a ten zamek robi niesamowite wrażenie w miniaturze, a co dopiero w rzeczywistości. ;)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam w Łańcucie i byłam w Inwałdzie.
    Mogę powiedzieć, że miniatura jest świetnie zrobiona.
    Podobają mi się twoje zdjęcia z Parku Miniatur.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia. Kusi mnie, by pojechać i zobaczyć łańcucki zamek w oryginale. Musi być zjawiskowy!
    Pozdrawiam wieczornie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale tu u Ciebie kolorowo. W Łańcucie byłam wiele lat temu - zamek i park jest przepiękny. Do Inwałdu ciągle się wybieram:-)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja to bym z chęcią do prawdziwego Łańcuta się wybrała, myślę o tym od dawna...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zarówno miniatura jak i oryginał w Łańcucie wart jest zobaczenia. W Inwałdzie nie tylko ten pałac mnie zachwycił. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię Parki Miniatur, zawsze z przyjemnością oglądam miniatury znanych obiektów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łańcut prawdziwy znam i pałac również, tym niemniej miniatura jest piękna, dziękuję za jej pokazanie ponieważ w Inwałdzie nie byłam
    j

    OdpowiedzUsuń
  11. Miniatura pałacu i jego otoczenia jest bardzo ładnie zrobiona. Odzwierciedla rzeczywistość. Ja lubię oglądać i robię to, parki miniaturowych budowli,. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.