zacząć piec chleb...myślałam, że to będzie trudniejsze nic bardziej mylnego...Oczywiście pierwszy chlebek był nie udany, ale już kolejny wyszedł wyśmienicie...Przepis na zakwas znalazłam w internecie...Moja babcia do ciasta chlebowego dodawała drożdże... Do chlebowego ciasta dodałam garść słonecznika, siemia lnianego czy amarantusa można dodać inne zioła... A przepis na chlebuś jest taki: Zaczyn: - 50 g zakwasu - 30 dkg mąki razowej - 15ml wody Zakwas, mąkę,, wodę..mieszamy w misce i odstawiamy na ok. 15 godz.( najlepiej na całą noc) A teraz przepis na chlebek: -30dkg mąki razowej -40dkg mąki owsianej -2 łyżeczki soli -garść ziół, nasion... - cały zaczyn - szklankę lub więcej letniej wody oraz ok.3 dkg drożdży wszystko ze sobą mieszamy i dobrze wyrabiamy...wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia...co jakiś czas odgazowujemy czyli pozbawiamy gazów...Wyrośnięte ciasto chlebowe wkładamy do wysmarowanych foremek i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia oczywiście przykrywając ściereczką.