Kaplica na lubelskim zamku...
Dziś chcę opowiedzieć o kaplicy znajdującej się na lubelskim zamku...Kaplica oprócz Donżonu jest jedną z najstarszych części zamku...wcześniej wchodziło się do niej z zewnątrz...teraz jest to niemożliwe, gdyż nie ma już schodów, które istniały tu od XIV wieku...Owe schody zostały zburzone w latach 60-tych XIX wieku...
W kaplicy tej możemy podziwiać przepiękne ścienne malowidła...Ma ona sklepienie krzyżowo-żebrowe...Jest jedyną zachowaną sakralną budową gotycką w Lublinie...
Zadzieraliśmy głowy by popatrzeć na przepiękne sklepienie tej kaplicy...
Wchodząc do kaplicy naszą uwagę zwróciły unikatowe freski rusko-bizantyjskie...wykonane przez anonimowych malarzy pochodzących z Rosji a nadzorował ich mistrz Andrzej...
Malowidła z kaplicy przedstawiają sceny z życia Świętej Rodziny oraz inne sceny religijne...
Odwiedzając Lublin trzeba wstąpić na lubelski zamek i zobaczyć tamtejszą kaplicę...My byliśmy nią urzeczeni...
Uwielbiam odwiedzać takie miejsca.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Lublinie. To miasto jest w dalszym ciągu na Liście moich marzeń.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Wow look at those paintings. Such greatness from the hands of a painter to tell about life and history.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie freski
OdpowiedzUsuńByłem, freski robia niesamowite wrażenie. Tylko nie wolno było fotografować w ogóle. Szkoda.
OdpowiedzUsuńJesteś w wielkim błędzie...Ja byłam w maju i zdjęcia w kaplicy robiłam tylko bez flesza...Pozdrawiam:)
UsuńMiałam okazję być tam dwa razy, za każdym razem widziałam coś innego! Niesamowite miejsce!
OdpowiedzUsuń