Józefina...Sandra Gulland

Zawsze interesowałam się beletrystyką historyczną...Z dużą ciekawością sięgnęłam po książkę Sandry Gulland " Józefina " właściwie jest to trylogia...Pisana w formie dziennika, połączonego z powieścią obyczajową...Pisarka na łamach książek opowiada o życiu Józefiny...Pierwsza z książek mówi o tym, że przybyła ona z Martyniki by wyjść za mąż za wicehrabiego Aleksandra de Beauharnais...


Książka Sandry Gulland przedstawia w pewien sposób,życie jakie toczyło się w XVIII wiecznej Francji...Pierwsza część trylogii poświęcona jest samej Józefinie...jej małżeństwu z wicehrabią, który tak naprawdę jej nie kochał...został zmuszony przez ojca...Jak w tamtych czasach bywało małżeństwo to było aranżowane przez ojca Aleksandra i ojca Józefiny...Było to małżeństwo nieszczęśliwe...Choć urodziło im się dwoje dzieci...Tak naprawdę, żadne z nich nie kochało drugiego...

W książce są fragmenty listów jakie pisali do niej bliscy...m.in: syn:
"...Chere Maman,
Tyle mam ci do powiedzenia,że zupełnie niewiem od czego zacząć.Pięć dni temu Bonaparte odbył dłuższą rozmowę z Junotem i od tej pory chodzi niezwykle melancholijnie nastrojony..."
Rodzina Napoleona Bonaparte nigdy nie pogodziła, się z tym, że wybrał na żonę osobę starszą od siebie...w dodatku z dwójką dzieci...
 Zapiski Józefiny nadają Napoleonowi " ludzką twarz "...Dla kogoś kto uwielbia beletrystykę tak jak ja, ta książka się spodoba...Trzecia część poświęcona jest Józefinie już cesarzowej...

Trzecia część jest o Józefinie jako cesarzowej, również z książki możemy się dowiedzieć jakie były przyczyny ich rozwodu... Bliscy Napoleona do końca nienawidzili Józefiny...sami nie byli lepsi...Gdy Bonaparte musiał abdykować...i udał się na wygnanie...poprostu opuścili go...To historia, o pasji, namiętności intrygach...ale przedewszystkim o wielkiej miłości jaką się darzyli Józefina i Napoleon...
Książki polecam w Międzyblogowym kąciku czytelniczym...

Komentarze

  1. Kiedyś oglądałam film o Józefinie i Napoleonie, ale nie pamiętam tytułu. Z tego, co wiem, to Józefina do śmierci kochała Napoleona.
    Na pewno książka jest bardzo ciekawa i warto ją przeczytać.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowałaś mnie tą pozycją. Muszę poszukać w bibliotece.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.