Cerkiew w Ustianowej.
Podróżując bieszczadzkimi drogami zatrzymaliśmy się w niewielkiej wsi Ustianowa Górna, to w niej znajduje się przepiękna cerkiew p.w Św. Paraksewy. Budowla ta jest kryta gontem i orientowana na wschód. Ma szczycie dachu ma maleńką sygnaturkę. > Cerkiew ta obecnie nosi wezwanie Narodzenia N.M.P i należy do katolików. Została zbudowana w 1790 roku. Po II wojnie światowej została zamknięta. Przez wiele lat stała pusta i niszczała. Od całkowitej dewastacji uchroniło ją to, że stała się kościołem katolickim. Dzięki temu możemy podziwiać ją w oryginale, a nie tylko na zdjęciach. Zakończona jest trójbocznym prezbiterium. Część jej wyposażenia znajdziemy w sanockim skansenie. Podmurówka zaś jest osłonięta tzw. gontowym fartuchem. Cerkiewny teren ogrodzony jest małym płotkiem, zakończonym niewielką furtką.
Każda drewniana świątynia wzbudza mój podziw i szacunek!
OdpowiedzUsuńDRWNIANE CERKWIE MAJĄ TO COŚ SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńBardzo ładna świątynia. Ciekawe jak jest w środku, na pewno bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Przepiękna cerkiewka.
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Ciebie:-)
Cerkwie zawsze z przyjemnością oglądam. Prawdziwy ich klimat poznasz, gdy wejdziesz do środka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDrewniane cerkwie są zawsze godne uwagi i lubię na nie patrzeć :)
OdpowiedzUsuńThe outside looks like it is covered in shingles in appearance, must have been a labor of love building it
OdpowiedzUsuńDrewniana architektura zawsze mnie przyciągała. Gdy jesteśmy na wyjeździe zwykle zatrzymujemy się przy takich zabytkach, bo to kawał historii. A cerkwie urzekają mnie od zawsze. Cieszy mnie niezmiernie, że tak wiele jest zachowanych w świetnym stanie. Są piękne nie tylko z zewnątrz, ale i w środku.
OdpowiedzUsuń