Bielawa maleńkie miasteczko na Dolnym Śląsku, to tutaj znajdziemy prawdziwą perełkę, a jest nią ten właśnie kościół. Świątynia, którą dziś możemy podziwiać stoi na miejscu kilku wcześniejszych. Był nawet w rękach ewangelików. Obecny kościół zaprojektował pochodzący z Wrocławia, a mieszkający w Bielawie Alexis Langer. Gdy po raz pierwszy go zobaczyłam pomyślałam widzę krakowski kościół mariacki, taki jest do niego podobny tylko brakuje mu drugiej wieży. Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim, jakże modnym w XIX wieku, o neogotyku przypominają strzelista wieża oraz sklepienie. Kościół urzekł mnie prostotą czy wręcz ascetyzmem. Taki sam ascetyzm był w gotyku.
Nasze myśli do bliskich zmarłych biegną przez cały rok, ale ten Dzień szczególnie nam o nich przypomina chociaż powinien to robić raczej Dzień Zaduszny....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie...
Jako człowiek wierzący, jestem zobowiązana, aby codziennie się modlić za dusze moich Ukochanych Rodziców i Dziadków...
OdpowiedzUsuńW tych dniach szczególnych oczywiście odwiedzam ich groby.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Światełka pamięci...
OdpowiedzUsuńPiekny wpis o przemijaniu serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńLubię wędrowki po cmentarzach, lubię powspominać tych, którzy odeszli na drugi brzeg.
Nie wszyscy jednak są warci wspomnień.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Piękny wpis na ten dzień pełen zadumy i wspomnień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie:-)