Kościół Św. Jakuba w Sandomierzu.
Tuż niedaleko sandomierskiego zamku leży przepiękny i bardzo malowniczo położony kościół Św. Jakuba. Kościół ten jest gotycką budowlą z romańskimi elementami. Nie ma w nim tak gdzie indziej wszech obecnych sztukaterii.
Już z daleka widać dach świątyni. To świątynia klasztorna opiekują się nią ojcowie Dominikanie. Jej budowa rozpoczęła się w 1238 roku. Fundatorką tej świątyni była polska księżniczka Adelajda. Wewnątrz możemy zobaczyć kamienny nagrobek Adelajdy. Wzgórze na którym zniesiono klasztor i kościół nazywane jest Świętojakubowym.
Uwielbiam świątynie mające skromne wyposażenie. A ta ma wręcz ubogie wyposażenie. Surowość ścian dopełnia całości.
Kościół Św. Jakuba jest pierwszą świątynią wzniesioną w ówczesnym czasie z cegły. To świątynia orientowana zbudowana na planie trójnawowej bazyliki. Nie ma w niej transeptu za to jest wydłużone prezbiterium. Połączono tu dwa style romański i gotycki. Romańskie są długie wąskie okna, a gotyckie jest sklepienie.
Świątynia oraz klasztor mają charakter obronny. Kościół Św. Jakuba jest jednocześnie Sanktuarium Matki Boskiej Różańcowej.
Kościół jest najstarszą świątynią w Sandomierzu. Z tą budowlą sakralną związanych jest kilka legend m.in: ta o Wzgórzu Salve Regina. W Sandomierzu jest tajemnicze wzgórze o nazwie Salve Regina. Podobno jest to kurhan grzebalny, usypany na wzór tego w Krakowie.Podobno usypał go byk, który był hodowany w klasztorze. Legenda mówi, że Mongołowie wybili znaczną część zakonników i ów byk chciał się zemścić za tą męczeńską śmierć. Pognał za Mongołami chcąc się na nich zemścić.Niestety nie dogonił ich w miejscu gdzie się zatrzymał kopytami usypał ów kopiec a na jego szczycie wyrył napis " Salve Regina " czyli "Witaj Królowo". Czy to jest prawda nie wiadomo.
Lubie romański styl. Tak niewiele zachowało sie go na polskich ziemiach. Więc nawet jeśli występuje szczątkowo, warto go pokazywać :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej wizyty w Sandomierzu, to przepiękne miasto. Kościół jest bardzo malowniczy, ślicznie oddałaś jego klimat na zdjęciach. A niedaleko znajduje się przepiękny Wąwóz Królowej Jadwigi, najlepszy na letnie upały. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowne wnętrze świątyni może zawitam w te strony serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSo lovely...like an art gallery.
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful church! Thank you for showing the inside as well. The ceilings are stunning.
OdpowiedzUsuńI will have to look up on the map where Sandomierz is.
I didn't know that Poland had a princess Adelaide.
I love the fact that the interior is quite simple. I mean not opulent. Christ was born in a stable and probably would't need much opulence.
Thank you for visiting me already,
greetings from Spain,
Lisca
Bardzo lubię romańskie kościoły.
OdpowiedzUsuńTen, sandomierki to prawdziwa perełka.
Pozdrawiam:)*
I like your oval photographs. Such a lot of art work in that church.
OdpowiedzUsuńlegenda naprawdę niesamowita... ciekawa jestem gdzie może być to ziarnko prawdy:)
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful brick church in a great setting!
OdpowiedzUsuńgorgeous, so so lovely. ( :
OdpowiedzUsuńLubię klimat takich niewielkich kościołów. Piękne wnętrza, no i ten upływ czasu. To widać i czuć :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa perełka. Kościół na Twoich zdjęciach wygląda cudownie. Bardzo lubię takie surowe wnętrza. Niestety w Sandomierzu jeszcze nie byłam, ale chyba najwyższy czas nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
A lovely church with a wonderful legend.
OdpowiedzUsuńDiana
http://adifferentlenslens365.blogspot.co.nz/2015/11/st-michaels.html