Dyskoteka na festiwalu " pieczonego ziemniaka " w Miękinii
Na zakończenie tej pięknej imprezy odbyła się dyskoteka, dla wszystkich. Na niej grano różne przeboje i te bardziej znane i te mniej znane.
Wszyscy się świetnie bawili starsi i młodsi. Nawet nam udzielił się ten nastrój i pod śpiewaliśmy pod nosem. Znane nam również przeboje.
To była świetna impreza, pierwszy raz na takiej byłam. Za rok na pewno tu wrócę.Nie tylko my dorośli świetnie się bawiliśmy, ale dzieci także miały nie złą zabawę. Była nie tylko dyskoteka. Dzieci i młodzież przygotowywały pokaz taneczny. O nim również napiszę.
Było radośnie i wesoło. Czasami potrzeba oderwania od kłopotów dnia codziennego i zatańczyć na ulicy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Piękna i mila imprezka w terenie serdeczności pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam...
OdpowiedzUsuńOj działo sie działo...
Lepiej się bawić niż smucić.
Bara bara bara, riki tiki tak....
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Nigdy nie uczestniczyłam w takiej imprezie ale mnie się to podoba.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ludzie świetnie się bawią. A to jest najważniejsze.
Pozdrawiam:)*