Krakowska Skałka- panteon narodowy.
Na jednym z wypadów do Krakowa, postanowiliśmy odwiedzić Skałkę. Jest ona nazywana również Panteonem Narodowym, ponieważ pochowani są tam wybitni Polacy.
Pierwszą świątynią, która stała w tym miejscu była romańska rotunda, przebudowana w XIV wieku z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego. Od poł. XV wieku opiekują się nią ojcowie Paulini sprowadzeni do Krakowa przez Jana Długosza. Spoczął on później w kryptach klasztornych zapoczątkowując w ten sposób kult Skałki jako Panteonu Narodowego.
Idąc przez Krakowski Kazimierz mijamy kościół Św. Katarzyny, kawałek dalej na końcu ul. Skałecznej jest Klasztor Paulinów zwany Skałką. Ze Skałką wiąże się ciekawa historia mówiąca o "starciu" dwóch potężnych ludzi, ale nie chodzi oto, że byli wielcy wzrostem tylko, że byli wielcy z tego powodu, że jeden był królem, a drugi biskupem, czyli starła się władza królewska z kościelną.
Wynikły z tego konflikt dla obu był tragiczny. Zakończył się śmiercią biskupa Stanisława, a król musiał udać się na wygnanie. Biskup Stanisław szybko został kanonizowany, a Skałka była zaczątkiem jego kultu.
Obecna świątynia jak wszystkie w Krakowie nosi ślady licznych przebudów czy rozbudów, nie pozostało nic ze świątyni gotyckiej. Ten który dziś podziwiamy jest barokowy, pełno w nim wszelkich złoceń, fikuśnych sztukaterii, tak powszechnej w baroku czy renesansie. Na Skałce ta mnogość sztukaterii nawet nie przeraża.
Od 2005 roku kościół na Skałce jest Bazyliką Mniejszą, do tej godności wyniósł go Św. Jan Paweł II.
Z tego miejsca emanuje cisza i spokój. Byliśmy oczarowani Skałką.
Pierwszą świątynią, która stała w tym miejscu była romańska rotunda, przebudowana w XIV wieku z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego. Od poł. XV wieku opiekują się nią ojcowie Paulini sprowadzeni do Krakowa przez Jana Długosza. Spoczął on później w kryptach klasztornych zapoczątkowując w ten sposób kult Skałki jako Panteonu Narodowego.
Idąc przez Krakowski Kazimierz mijamy kościół Św. Katarzyny, kawałek dalej na końcu ul. Skałecznej jest Klasztor Paulinów zwany Skałką. Ze Skałką wiąże się ciekawa historia mówiąca o "starciu" dwóch potężnych ludzi, ale nie chodzi oto, że byli wielcy wzrostem tylko, że byli wielcy z tego powodu, że jeden był królem, a drugi biskupem, czyli starła się władza królewska z kościelną.
Wynikły z tego konflikt dla obu był tragiczny. Zakończył się śmiercią biskupa Stanisława, a król musiał udać się na wygnanie. Biskup Stanisław szybko został kanonizowany, a Skałka była zaczątkiem jego kultu.
Obecna świątynia jak wszystkie w Krakowie nosi ślady licznych przebudów czy rozbudów, nie pozostało nic ze świątyni gotyckiej. Ten który dziś podziwiamy jest barokowy, pełno w nim wszelkich złoceń, fikuśnych sztukaterii, tak powszechnej w baroku czy renesansie. Na Skałce ta mnogość sztukaterii nawet nie przeraża.
Od 2005 roku kościół na Skałce jest Bazyliką Mniejszą, do tej godności wyniósł go Św. Jan Paweł II.
Z tego miejsca emanuje cisza i spokój. Byliśmy oczarowani Skałką.
Bardzo dziękuję za możliwość zobaczenia kościoła , nigdy nie miałam okazji oglądać Skałki od wewnątrz. Pozdrawiam serdecznei
OdpowiedzUsuńKiedy jestem na Kazimierzu zawsze odwiedzam Skałkę.
OdpowiedzUsuńPo Wawelu - jest drugim polskim panteonem narodowym.
Tutaj spoczywają ludzie kultury.
Pozdrawiam:)
Spectacular shots of the place.
OdpowiedzUsuńLubię zwiedzać stare kościoły, ostatnio będąc we Wrocławiu oddałam się swojej pasji, aż mi nogi popuchły :))
OdpowiedzUsuńNice photos. I like the entrance. Pretty gate and fence design. And I am following you on GFC. Have a great day!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zwiedzać kościoły. To miejsce pochówku wielu ważnych osób, razem z Wawelem ma pod tym względem ogromną wartość narodową. Połączenie stylów architektonicznych na Skałce wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńVery nice church to visit
OdpowiedzUsuńWidzę tam piękny obraz św. Barbary!
OdpowiedzUsuń