Ząbkowickie krajobrazy.



Jadąc w stronę Kamieńca Ząbkowickiego mijaliśmy pola i łąki. Nie namyślając się długo zrobiłam parę zdjęć z samochodu.  Ta soczysta zieleń wręcz nieziemsko urzekała.






Mijane przez nas krajobrazy przypominały, że pomału nadchodzi lato, a wraz z nim wakacje. W oddali widać było góry. 








Te przydrożne łąki przypominały nam bieszczadzkie krajobrazy. 

Komentarze

  1. Ach, jakie lato jest piękne...
    Ja często robię fotki z samochodu przeważnie przez przednią szybę. Warunek, musi być czysta. Dlatego ciągle tą szybę pucuję, ha,ha....
    Pozdrawiam serdecznie..:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne krajobrazy, szczególnie te z polem rzepaku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne widoczki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. W Bieszczadach nie bylam (jeszcze), ale za to te krajobrazy znam bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to jest przykład podróżowania przez małe "pe", które wcale nie musi być gorsze od tego pisanego z wielkiej litery! Byle zagajnik, łąka, czy sąsiednia wiocha mają niemniej uroku niż zabytki z kraju XYZ, wystarczy tylko chcieć go dostrzec... ale to oczywiście moje zdanie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.