Kolegiata Św. Anny w Krakowie.
Spacerując krakowskimi uliczkami w tą wrześniową piękną niedzielę. Zawitaliśmy przed Kolegiatę Św. Anny. To przepiękny barokowy kościół. Świątynia stoi na miejscu innej drewnianej. Jest kościołem akademickim leżącym w pobliżu Collegium Maius i Collegium Medicum. Fundatorem tej drewnianej był król Kazimierz Wielki. Murowaną ufundował król Władysław Jagiełło i powierzył go ówczesnej Akademii Krakowskiej.
Spacerując Krakowskimi Plantami zbliżaliśmy się do tego przepięknego kościoła. Coś nas ciągnęło w jego stronę. W XVII wieku kościół przeszedł metamorfozę, z gotyckiego stał się barokową świątynią z licznymi sztukateriami i złoceniami.
Tą barokową świątynię zaprojektował Tylman z Gamaren. Kolegiata swoją fasadą miała przyćmić inny krakowski kościół. Tym kościołem była świątynia pw. ŚwŚw. Piotra i Pawła. Pierwowzorem dla niej była rzymska świątynia San Andrea della Valle. Patrząc na fasadę kolegiaty widzimy w niej podobieństwo do kościoła Santa Anastazia w Rzymie. Gdy weszliśmy do środka zaparło nam dech w piersiach od ilości malowideł naściennych.
Faktycznie swoim wnętrzem przyćmiewa kościół ŚŚ. Apostołów Piotra i Pawła. Tyle tu przepięknych sztukaterii, a jednocześnie bardzo mało złoceń. Biel ścian kontrastuje z ciemnymi obrazami.
Kolegiata jest kościołem jednonawowym z licznymi kaplicami bocznymi m.in: Św. Jana Kantego czy Św. Sebastiana. Św. Jan Kanty ma w tym kościele swój nagrobek.
Spacerując Krakowskimi Plantami zbliżaliśmy się do tego przepięknego kościoła. Coś nas ciągnęło w jego stronę. W XVII wieku kościół przeszedł metamorfozę, z gotyckiego stał się barokową świątynią z licznymi sztukateriami i złoceniami.
Tą barokową świątynię zaprojektował Tylman z Gamaren. Kolegiata swoją fasadą miała przyćmić inny krakowski kościół. Tym kościołem była świątynia pw. ŚwŚw. Piotra i Pawła. Pierwowzorem dla niej była rzymska świątynia San Andrea della Valle. Patrząc na fasadę kolegiaty widzimy w niej podobieństwo do kościoła Santa Anastazia w Rzymie. Gdy weszliśmy do środka zaparło nam dech w piersiach od ilości malowideł naściennych.
Faktycznie swoim wnętrzem przyćmiewa kościół ŚŚ. Apostołów Piotra i Pawła. Tyle tu przepięknych sztukaterii, a jednocześnie bardzo mało złoceń. Biel ścian kontrastuje z ciemnymi obrazami.
Kolegiata jest kościołem jednonawowym z licznymi kaplicami bocznymi m.in: Św. Jana Kantego czy Św. Sebastiana. Św. Jan Kanty ma w tym kościele swój nagrobek.
Gdy budowano tą piękną świątynię nie było jeszcze Plant, a ulica przy której się znajduje, kończyła się murami obronnymi.
Uwielbiam kolegiatę św. Anny.
OdpowiedzUsuńTen barokowy kościół należy do najpiękniejszych świątyń Krakowa a może i Polski?
Serdecznie pozdrawiam:)
I ja go podziwiałam osobiście, a było co, widać to na zdjęciach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Moniko.
OdpowiedzUsuńWspaniała ta kolegiata w barokowym stylu i z takim samym wystrojem.
Zdjęcia fajne.
Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
Michał
A fine series of excellent images. An enjoyable to see such a good series.
OdpowiedzUsuńGreat shots here
OdpowiedzUsuńPiękna...bywam tam czasami.
OdpowiedzUsuńWhat a lovely church. Your banner is a beauty...Happy 2017.
OdpowiedzUsuń