Szopki oraz Jarmark Bożonarodzeniowy w Krakowie.

W tym roku pogoda spłatała nam psikusa i nasz wyjazd do Krakowa na Konkurs Szopek Krakowskich nie doszedł do skutku. Patrząc na padający obficie za oknem śnieg z rozrzewnieniem wspominam ubiegłoroczne Szopki czy Jarmark Bożonarodzeniowy. Gdy spacerowaliśmy wśród straganów, czuliśmy wspaniały zapach Grzańca.






W pierwszy czwartek grudnia co roku odbywa się Konkurs na najpiękniejszą Szopkę Krakowską, a co za tym idzie także swoje podwoje otwiera Jarmark Bożonarodzeniowy z mnóstwem rzeczy do kupienia lub podpatrzenia wystawionych pięknych stroików świątecznych.



 







Ta atmosfera zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia udzieliła się każdemu człowiekowi, który odwiedził krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy.









Aż żal wtedy było wyjeżdżać z Krakowa. Ta magia świątecznych dekoracji udzieliła się również nam. Dokoła rozbrzmiewały świąteczne piosenki np : " Last Christmas ".

Komentarze

  1. Mnie też się nie udało dotrzeć do Krakowa na konkurs szopek. Może pojadę chociaż na jarmark, bo uwielbiam wtenczas spacerować po Rynku, podziwić stragany z różnymi rzeczami, a i może coś kupić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się nie udało pojechać już drugi rok do Krakowa na konkurs szopek.
    Może uda mi się pojechać na jarmark adwentowy?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Moniko.
    Jarmarki są teraz prawie w każym mieście. W moim też.
    Lubię te krakowskie szopki, bo są jedyne i niepowtarzalne.
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

Zamek w Janowcu.

Życzenia Noworoczne.