Orawski strój ludowy.
Zwiedzając orawski zamek.
Trafiliśmy na wystawę przedstawiającą Orawskie stroje ludowe.
Bardzo przypominają nasze góralskie. Na dole wystawione były góralskie buty. Jak je zobaczyłam powiedziałam do męża przecież to zakopiańskie kierpce, a przynajmniej bardzo do nich podobne.
Nie tylko ludowe stroje przykuły naszą uwagę, ale również chusty, kołyski czy inne regionalia. Z dużą ciekawością oglądaliśmy ręcznie tkane makaty, małe dywaniki.
W jednej z gablot wisiała maleńka dziewczęca sukieneczka, a tuż za nią coś w rodzaju kołyski. Obleczona była białym płótnem.
Stroje te miały wyszyty bardzo ciekawy wzór. Były na nim esy floresy oraz niewielkie kwiaty. Na jednym z manekinów oprócz odświętnego stroju, na czymś co przypominało głowę znajdował się niewieści czepek. Takie czepki zakładały zamężne mieszkanki ówczesnej orawskiej wsi. cdn...
Piękne stroje i utkane recznie dywany;)świetne zdjecia.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne stroje.
OdpowiedzUsuńPiękne wzory :)
Witam.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać stroje ludowe i inne rękodzieła regionalne.
Fajne zdjęcia i ciekawe opisy.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Piękne te stroje, bardzo kolorowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
zdziwiła mnie ta (chyba) sukienka na ostatnim zdjęciu czarna, bardzo ładna
OdpowiedzUsuńKażdy region ma swoje stroje, a jeśli regiony z sobą sąsiadują, to dekoracje i wszystkie inne ozdóbki muszą być podobne.
OdpowiedzUsuńDawno temu w moim mieście kupiłam sobie piękną dużą chustę z różami. Często ją nosiłam na ramionach do pracy i wszystkim się podobała.
Serdecznie pozdrawiam.
Piękne stroje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podobne stroje regionalne orawskie do naszych góralskich czy cieszyńskich ludowych stroji serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe stroje :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać stroje regionalne.
OdpowiedzUsuńOglądałam je w orawskim zamku.
Pozdrawiam:)*