Bursztyn- wystawa w malborskim zamku.

Zwiedzając malborski zamek, przystajemy na chwilkę przed gablotami zawierającymi bursztyn, zwany inaczej jantarem, ale również morskim złotem. To z najciekawszych wystaw jakie widzieliśmy. Zgromadzono na tej wystawie nie tylko XVIII wieczne wyroby z bursztynu, ale również te jak najbardziej współczesne.




Nas zaciekawiły wykonane z tego minerału krzyże, lichtarze.. W kącie tej ogromnej komnaty stał warsztat człowieka, który wówczas  wyrabiał te piękne cudeńka.





Współcześni złotnicy czy jubilerzy mają podobne warsztaty, jednak różnią się one sposobem obróbki tego pięknego kamienia.





Nie jedna pani domu trzyma w takich szkatułkach swoją cenną biżuterię. Nie jedna z nas ma pewnie w swoich zbiorach pierścionek z tym kamieniem, albo nawet naszyjnik z jantarem. A może bursztyn został przywieziony jako pamiątka z nad morza.





Przystawaliśmy urzeczeni tymi cudeńkami z bursztynu. Te nasze ciche ochy i achy wzbudzały lekkie zdziwienie wśród zwiedzających.




To było coś pięknego zobaczyć te wszystkie cacka z bursztynu. 

Komentarze

  1. Lubię bursztyn, jest ciepłym, polskim kamieniem. Nazwa "bursztyn" pochodzi od niemieckiego "bernstein" (kamień, który się pali).
    Hmmm, wszystkie kultury przypisują mu magiczne właściwości. Dlatego jest nie tylko ozdobą, ale zwykle też służy jako amulet.
    Z przyjemnością zobaczyłabym taką wystawę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przepadam za bursztynowymi ozdobami. Mam między innymi bardzo starą niezwykłej urody broszkę bursztynową należącą kiedyś do mojej Mamusi i trzymam ją jak talizman.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zatem zwiedzaliśmy tę samą wystawę, była piękna. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Blog

11 Listopada - Święto Narodowe.

Miękinia-koncert akordeonowy.