Rododendrony z Myczkowskiego Parku Miniatur.
Siedzę sobie w cieplutkim domu, za oknem choć świeci słońce jest bardzo zimno. A ja z rozrzewnieniem, wspominam wyprawę w Bieszczady, a w szczególności do Parku Miniatur w Myczkowcach.
Spacerując alejkami myczkowskiego parku miniatur wdychaliśmy obłędny zapach kwitnących wtedy rododendronów. Rosły one niedaleko pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego, bo to on jest patronem tego unikatowego miejsca.
Wśród myczkowskich miniatur zauważyliśmy również pomnik poświęcony Janowi Pawłowi II. Pomnik papieża stał w samym środku Parku Miniatur.
Ci dwaj wielcy Polacy otaczali to miejsce swoim patronatem.
Ten oszałamiający zapach kwitnących rododendronów ciągnął się za nami jeszcze bardzo długo, praktycznie do samej furtki
To była ciekawa wyprawa. Mogliśmy zobaczyć wiele cerkiewnych miniatur.
Myczkowce nie są mi znane. Zadbane, dopieszczone miejsce.
OdpowiedzUsuńCiekawe krajobrazy i pięknie utrzymany park miniatur.
Widziałam podobny we wsi Ropa. Niestety, trochę zaniedbany.
Szkoda, bo ktoś zadał sobie trochę trudu aby zbudować te wszystkie maleńkie cerkiewki.
Pozdrawiam:)
This is fantastic.
OdpowiedzUsuńI've seen model villages in the UK that feature the odd church but never one showing all the churches in the country, superb
OdpowiedzUsuń