Dom Wagi w Nysie...

-
Nysa to malowniczo położone miasto nad Nysą Kłodzką...Na samym środku rynku stoi kamienica zwana " Domem Wagi "...







 



W miejscu gdzie stoi wcześniej były nyskie " Sukiennice " z 24 kramami...Budynek został zbudowany w 1604 r...

 



 



Inicjatorem jego budowy był biskup Jan Stischa...mieściła się tu administracja biskupiego księstwa...oraz izba miar i wag...Stąd nazwa Dom Wagi...

 



 




Dziś w tym pięknie odnowionym budynku znajduje się biblioteka miejska im. Władysława Broniewskiego...


Po obu stronach są przepiękne sgraffita...przedstawiają portrety cesarzy i królów niemieckich...oraz ich rodowe herby...Na fasadzie umieszczono figury jako alegorie trzech cnót teologicznych...

Komentarze

  1. ♥ Łucja-Maria ♥2 października 2014 17:36

    O ! zaskoczyłaś mnie... Widzę, że zmieniłaś układ swojego bloga.
    Wybacz mi ale muszę to napisać: tamten układ wg mnie był superowy.
    Wiem, że to jest Twój blog i możesz robić zmiany jakie Tobie się podobają.

    Byłaś w Nysie? to miasto mam ciągle w planach. O nie, muszę tam pojechać.
    Ależ piękny jest ten Dom Wagi. Wszystko mi się podoba i arkady, fasada budowli i zakończenie dachu ( schodkowe) i wnęki na rzeźby.
    Już nie mogę doczekać się na kolejne posty i zdjęcia z Nysy.
    Bardzo dziękuję za miły komentarz. Dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że w końcu troll opuści mój blog.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anek733 października 2014 10:09

    Piękne miejsce. Muszę je kiedyś odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czerwona filiżanka3 października 2014 11:03

    pięknie sie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Halszka - Na cetce zrenicy i w obiektywie3 października 2014 11:32

    Ciekawa fotoleracja. Nigdy na zywo tego miejsca nie widzialam.
    Pozdrawiam oraz dziekuje za wizyte! Halszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Lotka3 października 2014 15:03

    Dziękuję Ci za tę wycieczkę. Dużo lat temu, byliśmy z harcerzami na zimowisku w Grodkowie. Kiedy organizowaliśmy wycieczkę do Nysy, dopadła mnie choroba, szkoda. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jolanta3 października 2014 22:39

    Ciekawy jest Dom Wagi w Nysie.
    Bardzo ładne zdjęcia.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kris Beskidzki17 listopada 2014 21:47

    Niedawno byłem i oglądałem, ale Ty bardziej skupiałaś się na detalach. Po za tym fajne foty. Gratuluje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Kościół p.w. W. N. M.P w Bielawie.

-
Obraz
Bielawa maleńkie miasteczko na Dolnym Śląsku, to tutaj znajdziemy prawdziwą perełkę, a jest nią ten właśnie kościół. Świątynia, którą dziś możemy podziwiać stoi na miejscu kilku wcześniejszych. Był nawet w rękach ewangelików. Obecny kościół zaprojektował pochodzący z Wrocławia, a mieszkający w Bielawie Alexis Langer.  Gdy po raz pierwszy go zobaczyłam pomyślałam widzę krakowski kościół mariacki, taki jest do niego podobny tylko brakuje mu drugiej wieży.  Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim, jakże modnym w XIX wieku, o neogotyku przypominają strzelista wieża oraz sklepienie.  Kościół urzekł mnie prostotą czy wręcz ascetyzmem. Taki sam ascetyzm był w gotyku. 
Czytaj więcej

Zamek w Janowcu.

-
Obraz
Janowiec swą nazwę wziął od nazwiska Janowskich, bo to oni byli pierwszymi właścicielami tej urokliwej wsi, a co za tym idzie i górującego nad nią zamku. Jednak największa świetność górującej nad wsią budowli przypadała gdy jej właścicielami byli Firlejowie. Niewielką budowlę jaką był za czasów Janowskich zamek, Mikołaj Firlej, a potem jego syn Piotr rozbudowali do obecnych rozmiarów, był to potężny zamek bastejowy. Z jednej strony broniła go ogromna skarpa zakończona płynącą w dole Wisłą z drugiej strony przekopana dość głęboka fosa. Nigdzie w Polsce nie spotkamy dwukolorowego zamku, ten w Janowcu jest jedyny taki. Do zamku można było się dostać tylko przechodząc przez zwodzony most. W XVII wieku zamek zostaje przekształcony w renesansową magnacką rezydencję. Architektem, który dokonał tej przebudowy był Santi Gucci. Zrobił to na zlecenie kolejnego z Firlejów- Andrzeja. Jeszcze dziś możemy zobaczyć fragmenty finezyjnych attyk. ...
Czytaj więcej

Jarmark Świąteczny w Krakowie...

-
Obraz
Kraków jest już odświętnie przystrojony. Ulice poubierane świątecznie. Widać już tutaj magię świąt. Wysiadając z pociągu na krakowskim dworcu, w oddali słyszeliśmy świąteczną piosenkę Georga Meachela " Last Christmas". A przed starym dworcem ustawiono ogromną choinkę. Idąc ulicą Floriańską przyglądaliśmy się rozwieszonym nad nią ozdobom. Na Rynku Głównym rozlokował się cel naszej podróży " Jarmark Świąteczny". Na jarmarku można było skosztować przeróżnych regionalnych specjałów.  Ślinka nam pociekła na widok smakowicie wyglądających pierników. A mnogość serów kusiła by choć jednego skosztować. Nawet ceny nie odstraszały  kupujących, choć byli i tacy, którzy się tylko przyglądali.
Czytaj więcej