Marcin Kromer...XVIw...pisarz
Marcin Kromer...uczony XVI wieczny, dyplomata,pisarz...Urodził się w Bieczu w rodzinie mieszczańskiej...Jego rodzice chcieli by był wykształconym człowiekiem...posłali go najpierw do szkoły w Bieczu, a potem na studia do Krakowa...po ich skończeniu zaczął pracę w królewskiej kancelarii...Jednak nigdy nie zapomniał o rodzinnym mieście...Niedaleko budynku muzeum nazwanego na jego cześć " Kromerówką " ...Stoi jego pomnik...W muzeum tym jest
wszystko związane z Kromerem...np. pieczęć biskupia...czy księgi...
wszystko związane z Kromerem...np. pieczęć biskupia...czy księgi...
Kromer pisał w języku polskim i po łacinie...Księgi te gromadzono w tym muzeum przez lata...
W jednej z ksiąg były aż trzy jego dzieła napisane po łacinie...Patrząc na nią nie wiedziałam co jest tam napisane...Na jednej z kart było odręczne pismo...
Jednym z dzieł Kromera jest " Rozmowa dworzanina z mnichem " to zostało napisane w ówczesnym j. polskim, który dla nas współczesnych ludzi jest nie zrozumiały...a co powiedzieć o łacinie...Kromer był fundatorem wielu stypendiów dla ubogiej młodzieży...To za jego sprawą powstało zgromadzenie zakonne katarzynek...
Niesamowity facet ten Kromer! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawym byłoby poczytać jego pisanie, choć nie wiem, czy dziś byśmy je zrozumieli, troszkę się nam polszczyzna zmieniła :) Po raz pierwszy słyszę to nazwisko.
OdpowiedzUsuńTo musiał być niesamowity umysł. Uzyskał doktorat w XVI wieku. O czymś to świadczy.
OdpowiedzUsuńNiestety bardziej popularny jest mit o "szkole katów" w Bieczu niż rzetelna wiedza o Kromerze.
OdpowiedzUsuń