Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2015

Julia Stagg...Powrót Paryżaninia...

Obraz
To moja nowość na bibliotecznej półeczce...akcja powieści rozgrywa się na francuskiej prowincji...Głowny bohater przyjeżdża po latach w strony gdzie spędzał wakacje...by objąć po zmarłym wuju...bar ze sklepem... "...Fabian, jedyny potomek brata Jacqus'a w dzieciństwie często spędzał wakacje w La Riviere..." Małe francuskie miasteczko a w nim sielskie leniwe życie... Zakłócone przybyciem Fabiana głównego bohatera...który wprowadza nieco zamętu w życie mieszkańców tej wioski...a w szczególności w życie drugiego bohatera tej pięknej książki...Stephania bo o niej mowa do wioski przyjechała z wioski leżącej w Bretani uciekając przed mężem tyranem i damskim bokserem...Przyjeżdża tutaj z mała córeczką Chloe... Wiedzie spokojne życie...pracując w miejscowej kwiaciarni...Książka ma liczne zwroty akcji...z jednej strony sielskie anielskie życie, a za chwilę groza...Akcja książki dzieje się współcześnie...Zapraszam do wzięcia udziału w akcji Międzyblogowy kącik czytelniczy...szczegó

Majowa przechadzka po lubelskim ogrodzie botanicznym....

Obraz
Wracam wspomnieniami do majowej wyprawy do Lublina...przechadzaliśmy się po lubelskim Starym Mieście...najbardziej jednak spodobał nam się Ogród Botaniczny... Kwitnące wtedy drzewa i krzewy przyciągały różne owady oraz ptaki...Nieśpiesznie przechadzaliśmy się trawiastymi alejkami ogrodu botanicznego...a obłędny zapach kwiatów ciągnął się jeszcze długo za nami... Stojące przy alejkach ławeczki zapraszają by na nich usiąść...i posłuchać świergotu ptaku i kojącego szumu drzew... Miło wspominam wycieczkę do lubeskiego ogrodu botanicznego...

Grecki Partenon w inwałdzkim parku miniatur...

Obraz
Spacerując po tym parku co rusz spotykamy jakąś miniaturową budowlę...Jedna z nich szczególnie się wyróżnia to Grecki Partenon...Ona właśnie zwróciła naszą uwagę...do tego stopnia, że przystanęliśmy na chwilkę przy niej... Partenon był poświęcony Atenie-Dziewicy...( Partenos)...Powstał między 447 p.n.e...a 432 p.n.e...mówi się, że pracował przy nim sam Fidiasz...a plany zrobili Iktinos i Kallikretes...Został zbudowany w stylu Doryckim...Niestety nie ominęły go grabieże i inne zniszczenia... Ściany oryginalnego Partenonu zdobił fryz joński...Na miniaturze również jest on pokazany...tylko już we fragmentach...Jest najlepszym przykładem porządku Doryckiego... Większość płaskorzeźb znajdujących się niegdyś na Partenonie, jest obecnie w kilku europejskich muzeach m.in w Luwrze...

Maleńki skansen w Zawoi...

Obraz
Jest w Zawoi malusieńki skansen...Skansen w którym stoi kilka chat i mała kapliczka...Uwielbiam takie malutkie skanseny... Do skansenu prowadzi asfaltowa droga...Zastanawialiśmy się jak ludzie mieszkający obok tego miejsca...dostają się do swoich domów gdy jest zima..Bo droga jest dosyć stroma...Zatrzymaliśmy się tuż przed wejściem do tutejszego Parku Narodowego... Zgromadzono tu chaty z okolic Zawoi...Chaty są kryte gontem...Gdy przybyliśmy na miejsce okazało się, że nie było przewodnika i chaty można oglądać z zewnątrz...

" Unia Lubelska " Jana Matejki...

Obraz
W muzeum lubelskim wisi obraz Jana Matejki...pod tytułem " Unia Lubelska "...Przykuł on naszą uwagę swoimi rozmiarami... Obraz ten został namalowany przez Matejkę w 1869 roku...dla upamiętnienia 300 tnej rocznicy podpisania traktatu lubelskiego... Matejko na obrazie przedstawił osoby np. księcia Romana Sanguszkę czy Jana Chodkiewicza...wśród tych osób znajdziemy również samego autora obrazu...

Zbroja i broń w muzeum okręgowym w Tarnowie...

Obraz
Gdy byliśmy w Tarnowie coś nas ciągnęło w stronę tarnowskiego muzeum...Warto je odwiedzić...nietylko z powodu wystawy poświęconej broni...Były tam szable, kusze, a nawet ówczesne karabiny... W szklanych gablotach wystawione były także fragmenty tureckich namiotów, a także ich kołczany na strzały... Przystanęliśmy przed gablotą z szablami i zbrojami...zastanawiając się jak człowiek wytrzymywał w takim " żelastwie "...Przecież to są kilogramy metalu...pod zbrojami leżały ówczesne "menażki" na wodę... Takie wystawy są bardzo pouczające...że wojny to coś złego i, że nie warto ich zaczynać...

Sandomierz...

Obraz
Sandomierz miasto leżące nad Wisłą...zwane jest również " Małym Rzymem "...bo tak jak tamto miasto położony jest na kilku wzgórzach...To już druga moja podróż do tego bardzo starego miasta... Nieśpiesznie przechadzaliśmy się jego malowniczymi uliczkami zachwycając się unikatową architekturą tej cudownej miejscowości...na chwilkę przystanęliśmy przy pałacu biskupim...Nic dziwnego, że postanowiono kręcić tu serial " Ojciec Mateusz "... Serial ten jeszcze bardzo rozpowszechnił to miasto...Każdy turysta chce je zobaczyć... Sandomierz jest bardzo urokliwy...my będąc tam w maju...byliśmy mile zaskoczeni bo nie było takiego tłumu jak jest w lecie... Jest w nim pełno zabytków...Każdy znajdzie coś dla siebie...Nas przyciągnęła po raz kolejny do tego pięknego miasta możliwość zobaczenia katedry po remoncie...Niedaleko jest Muzeum Diecezjalne...warto do niego zajrzeć... Warto było jeszcze raz odwiedzić Sandomierz...