Kościół Św. Karola Boromeusza w Warszawie.


Kościół ten jest kościołem leżącym w pobliżu Starych Powązek. Właściwie wcina się w nie. Można powiedzieć, że ich mury okalają tą przepiękną świątynię. Już z daleka widzieliśmy tą unikatową bryłę.



 
Ten unikatowy kościół zaprojektował sam Merlini, a fundatorem był król Stanisław August oraz jego brat ówczesny Prymas Polski. Pierwotny plan był taki, by była to skromna klasycystyczna świątynia. Jak to z planami bywa, rozbiły się o rzeczywistość, czyli rozrastający się cmentarz powązkowski, narzucił przebudową pierwotnej świątyni.




Tak było trzy razy, tyle razy ten przepiękny kościół przebudowywano oraz remontowano. Świątynia, którą teraz oglądamy jest sześciokrotnie większa od swojego pierwowzoru, ale i tak jest bardzo piękna. Skromna fasada przykuwa wzrok.




Można powiedzieć, że ta piękna świątynia jest swoistym katyńskim epitafium, bo na jej zewnętrznych ścianach wmurowano pamiątkowe tablice, mające upamiętniać tych co zginęli w Katyniu. 


O tych pamiątkowych tablicach opowiem w innym poście. A sam kościół jest wart zobaczenia. 

Komentarze

  1. Widziałam go zewnątrz. Nie miałam czasu na odwiedzenie wnętrza. Bardzo lubię białe elewacje w kościołach.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z zewnątrz kościół prezentuje się ciekawie. Nigdy w nim nie byłem i ciekaw jestem jego wnętrza. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Moniko.
    Ładnie kościół wygląda na zdjęciach. Jakoś nie miałem okazji go poznać bliżej.
    Jestem ciekaw jak wygląda w środku.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Blog

11 Listopada - Święto Narodowe.

Miękinia-koncert akordeonowy.