11 listopada, to takie piękne Święto. My postanowiliśmy je spędzić w Krakowie. Rmf. Fm organizowało ogólnopolskie karaoke dotyczące śpiewania polskich piosenek. Naszym śpiewom towarzyszyły trzy znane gwiazdy: Mateusz Ziółko, Lady Pank czy Sound ' Grace. Sam Kraków był " odświętnie " ubrany, na linach wisiały biało-czerwone flagi oraz eblematy z orłem oraz datą 11 listopada 1918. Coś nas ciągnęło w stronę rynku, bo tam stała scena na której, o godz. 14.30 miała wystąpić pierwsza gwiazda Sound'Grace. Każdy z nas zna piosenki śpiewane przez Sound'Grace np. 100. Śpiewaliśmy piosenki znanych zespołów np. Perfectu czy IRA. Drugim z wokalistów był Mateusz Ziółko, on z kolei zaintonował piosenkę Stanisława Soyki. Ostatnią z gwiazd był zespół Lady Pank, pan Janusz Panasewicz zaśpiewał hit zespołu Lady Pank " Mniej niż Zero ", my za to zaśpiewaliśmy inny ich przebój " Kryzysową Narzeczoną ". To była b
Nasze myśli do bliskich zmarłych biegną przez cały rok, ale ten Dzień szczególnie nam o nich przypomina chociaż powinien to robić raczej Dzień Zaduszny....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie...
Jako człowiek wierzący, jestem zobowiązana, aby codziennie się modlić za dusze moich Ukochanych Rodziców i Dziadków...
OdpowiedzUsuńW tych dniach szczególnych oczywiście odwiedzam ich groby.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Światełka pamięci...
OdpowiedzUsuńPiekny wpis o przemijaniu serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńLubię wędrowki po cmentarzach, lubię powspominać tych, którzy odeszli na drugi brzeg.
Nie wszyscy jednak są warci wspomnień.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Piękny wpis na ten dzień pełen zadumy i wspomnień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie:-)