Kościół ŚŚ Piotra i Pawła w Krakowie - ponownie.

Wracam wspomnieniami do Krakowa, uwielbiamy to miasto. Tym razem postanowiliśmy przespacerować się ulicą Grodzką, przystajemy przed kościołem ŚŚ Piotra i Pawła. Ta piękna świątynia została ufundowana przez Zygmunta III Wazę dla Jezuitów.

Ilustracja


Te figury otaczające  kościelne ogrodzenie przyciągają wzrok. A otwarta furka zaprasza by przestąpić ich progi. Przechodząc przez drzwi dostajemy się do przepięknego wnętrza, które emanuje prostotą, widać w nim jezuicki zamysł, by kościół nie emanował licznymi złoceniami czy sztukateriami jak to jest w innych kościołach epoki baroku. 






Biel ścian kontrastuje z ciemną oprawą ołtarzy, przez to wydaje się, że kościół jest większy niż w rzeczywistości. Świątynia ta ma jednonawowy korpus z nawami bacznymi przypominającymi kaplice. Tuż przed prezbiterium na jednym z filarów nawy umieszczono skromną  ambonę. Na ścianach wisi całkiem sporo nagrobnych epitafiów. 





To tutaj znajduje się słynne wahadło Fukota. Podchodzę bliżej ołtarza głównego, przyglądam się przepięknemu obrazowi, który jest umieszczony w tym ołtarzu. Nad tym ołtarzem są malowidła przedstawiające sceny z życia obu apostołów. 





Świątynia jest kwintesencją swojej epoki. 

Komentarze

  1. Dzieło sztuki samo w sobie
    innym ku ozdobie
    wzrok nasz uwodzi
    do wnętrza zaprasza to i każdy wchodzi ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ujęcia. Wspaniały kościół. Z chęcią wybrałabym się do Krakowa. Kawał drogi z Kołobrzegu :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.
    Lubię Kraków, choć rzadko w nim bywam.
    Zdjęcia robią wrażenie.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio widziałam świątynię gdy była jeszcze w rusztowaniach.
    Powinnam go koniecznie zobaczyć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Blog

11 Listopada - Święto Narodowe.

Miękinia-koncert akordeonowy.