Ruiny zamku w Kazimierzu Dolnym.


Nad tym malowniczym miasteczkiem górują ruiny kazimierzowskiego zamku, a właściwie rozbudowanej strażnicy. Tuż obok stoi kamienna baszta. Zastanawialiśmy się czy kiedykolwiek była połączona ze strażnicą jakim kol wiek murem obronnym.  Baszta tak naprawdę jest pozostałością po istniejącym tu wcześniej zamku, którego twórcą był Władysław Łokietek. Ten, który możemy podziwiać dziś został ufundowany przez króla Kazimierza Wielkiego.




Zamek był bardziej owalny niż czworokątny. Miał bardzo grube mury obronne ok 2 m, na dziedzińcu stało kilka budynków prawdopodobnie drewnianych.





Zamek kilkakrotnie zmieniał właścicieli byli nimi m.in: Firlejowie. To oni dokonali gruntownej przebudowy zamku. Czyniąc z niego renesansową rezydencję. Nad tą przebudową czuwali najlepsi ówcześni architekci: Santi Gucci oraz Piotr Likiel.





Baszta służyła wtedy za więzienie. Początkiem końca tego zamku był oczywiście Potop Szwedzki. Wojska te ograbiły zamek, a później spaliły go. Kazimierz Dolny był wtedy prężnie rozwijającym się portem. Na zamku oprócz cel strażników, mieściła się również tzw. komora celna. Owa komora była potrzebna, gdyż do portu rzecznego w Kazimierzu zawijały różne statki, których towary trzeba było "oclić ". Mieszkali tu także " kasztelanowie", zastanawialiśmy się jak wyglądały ich komnaty, czy były urządzone z przepychem, czy wręcz z ascetyczną skromnością. 



  
Z wieży rozciąga się wspaniały widok na leżące w dole miasteczko i płynącą leniwie Wisłę. 





Pewnie nigdy nie dowiemy się jak wyglądały attyki tego zamku. Zostały zburzone w XIX wieku przez Austriaków, ponieważ groziły zawaleniem. Dziś zamek w formie trwałej ruiny jest udostępniony turystom. 




Warto było odwiedzić Kazimierz. Ta arcyciekawa budowla góruje nad tym przepięknym miasteczkiem. 

Komentarze

  1. Zdjecia az mobilizują do uzycia wyobraźni - może powieści Kraszewskiego pomoga wyobrazis sobie codzienne zycie zamkowe, ale kto teraz po nie siega? Pozdrawiam Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego zamku a ponieważ lubię je odwiedzać więc zapisuję do Notesika Marzeń.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tęsknię za tymi widokami. Bardzo mile wspominam nasz pobyt w Kazimierzu Dolnym.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba Twoja relacja,rzetelnie podchodzisz do przedstawienia tego, co oglądasz. Serdeczności dla Ciebie zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba Twoja relacja,rzetelnie podchodzisz do przedstawienia tego, co oglądasz. Serdeczności dla Ciebie zostawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Blog

11 Listopada - Święto Narodowe.

Miękinia-koncert akordeonowy.