Sanktuarium Maryjne w Starej Wsi...

Zbliżając się do Starej Wsi leżącej niedaleko Brzozowa, widzieliśmy żółtą fasadę kościoła Jezuitów.
Do przekroczenia progów tego unikatowego miejsca, zaprasza widniejący na bramie napis SALVE REGINA. Tym cudownym miejscem opiekują się obecnie ojcowie Jezuici.








 Gdy wchodzimy do środka niemiejemy z zachwytu. Świątynię zbudowano w XIX w, przez co niema tylu przesadnych upiększeń.  Bazylika wiele przeszła, w 1968 r z niewiadomych do dziś przyczyn została podpalona, spalono także słynący z cudów obraz tutejszej Matki Boskiej Bolesnej. Dzięki ofiarności mieszkańców kościół szybko odbudowano, a spalony obraz zastąpiono kopią.



 IPN wyjaśnił, że obraz spalił nieznany sprawca działający na zlecenie UB, coś takiego określane jest mianem zbrodni komunistycznej.  Nad każdym z ołtarzy zobaczymy figury aniołów. Surowa biel ścian sprawia, że kościół jest unikatowy, może to tylko moje wrażenie.  Jestem tą piękną świątynią zachwycona.




 Fundatorem i jednocześnie budowniczym tej pięknej bazyliki był bp. Fredro, a po jego śmierci budowę dokończył bp. Ściborowski. Obraz Matki Boskiej w tej świątyni został koronowany jeszcze w Królestwie Polskim przez Lodovico Jacobiniego ówczesnego nuncjusza apostolskiego.

Komentarze

  1. just amazing. i love the yellow on the outside. i am thinking it is my most favorite color for a church. we don't see many yellow churches in Virginia. ( :

    i love all the gold work inside. i wonder if that is costly to do?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miałam okazję przejeżdżać obok tego kościoła, ale się nie zatrzymałam...teraz żałuję:(

    OdpowiedzUsuń
  3. ...Na zakończenie dnia,
    pozdrowienia dwa.
    Jedno cieplutkie i milutkie,
    drugie rozkoszne i słodziutkie...

    ¯*•. CUDOWNEGO WIECZORU
    ...*•-•* SPOKOJNEJ NOCY
    ……. .•*..*SŁODKICH SNÓW

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny! W dzieciństwie miałam okazję uczęszczać do kościoła prowadzonego przez Jezuitów, mam ogromny sentyment do nich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham takie podróże
    Właśnie wróciłam z sentymentalnej wyprawy do miasteczka mojego dzieciństwa, gdzie świat też się zatrzymał.
    Poczułam się tam jak w starym kinie. A właśnie pamiętasz jeszcze małe, stare kino?
    Niestety to nie mogło trwać wiecznie.
    Nazbierałam jednak woreczek wspomnień i będę do niego zaglądać, jak tylko zatęsknię. To musi mi wystarczyć.
    To prawda, podróże sentymentalne są piękne, ale czasem robi się mokro na policzkach, gdy zobaczy się miejsca, do których tęskniło się ponad rok i za którymi znowu już uciekają myśli.
    Do tego ta piękna pogoda dookoła...

    Życzę Tobie spokojnego październikowego dnia, w którym odnajdziesz piękno, radość…..

    W ten jesienny dzień zakop się w kolorowych liściach lub zatańcz wraz z nimi na wietrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłego Nowego Tygodnia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkarpacie to w ogóle miejsce pełne uroku, tajemnic i sakralnych skarbów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna świątynia. Lubię złocenia ołtarzy i obrazów. W tym kościele nie ma ich w natłoku i dlatego przyjemnie się to odbiera.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Thank you so much for sharing this gorgeous place . . . so much beauty

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze.

Popularne posty z tego bloga

Blog

11 Listopada - Święto Narodowe.

Miękinia-koncert akordeonowy.